Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elektra
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zależy od dnia
|
Wysłany: Nie 12:50, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
właśnie obejrzałam ten cały pinkpop i jak na festiwal to cieńko z flagami było...wogóle co to za ludzie tam byli to już nie komentuje....i tak sobie analizuje że tyle ile ja gigów rhcp widziałam w halach to nigdy flag wiara nie przynosiła..............jedynie mieli na slane, woodstocku i w moskwie no ale to wszystko było w pleneże.Więc jak my do sazkiej wlecimy to się napalam że MUSZA na zapamiętać jako najbardziej zajebisty gig w całej trasie Szanse są tym większe że przyjadą do Pragi po sztywnych niemczech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Nie 13:21, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
sztywne niemcy sa po pradze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Nie 13:23, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
arnold88 napisał: |
Nie wiem jak niektórzy sobie do odtwarzaczy mp3 wrzucają pliki w tak chorej jakości |
Nie przesadzaj
arnold88 napisał: |
- przecież to ledwo słuchać idzie, w piątek mi podaje słuchawkę taki jeden bo sobie wgrał UTB i DC ale nie wiedział jakie są tytuły czy płyty, i ta jakość nagrania, nie no, po prostu jak tu czerpać przyjemność jak w tle mamy szumy, trzaski, |
Na jakość dzwięku składają się takie elementy jak:
- dekoder (założe się że twój kumpel miał jakiś shit z Tajwanu. Teraz jest takich gówien dużo na rynku przez co wypierają odtwarzacze lepszej kalsy. Ma to swoje plusy, bo wtedy te drugie są tańsze.)
- jakość nagranego dziwięku (np. biitrate w jakim został zakodowany)
- słuchawki (pasmo przenoszeni i inne tego typu teniczne sprawy. Zawsze tutaj producenci obniząją koszty produkcji przy sprzedaży odtwarzaczów. Wydaje mi się, że wyjatkiem są empetrójki Sony)
Cytat: |
a sławetny kodek LAME wycina nie tylko to czego nie słyszymy ale elementy słyszalne też, ech... |
Udowodnij to jeśli potrafisz. Ja się z tym nie zgadzam.
Cytat: |
Macie takie fajne uczucie że Peppersi są w Europie ? |
Mi to uczucie towarzyszy już od jakiegoś miesiąca.
arnold88 napisał: |
O rany ! To już 4 miechy
Niee, ja naprawdę zatracam poczucie czasu |
Ej ale, od czego wy te 4 miechy liczycie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aval
Little Pea
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: sie biorą dzieci?
|
Wysłany: Nie 13:26, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
@QuickShowerJam
Niet, najpierw są Niemcy, bodajze w Dortmundzie, potem Czechy, Praga, a potem znowu sztywne Niemcy tylko że Berlin. Nie mam pojęcia po cą tak krążą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elektra
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zależy od dnia
|
Wysłany: Nie 13:27, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
QuickShowerJam napisał: |
sztywne niemcy sa po pradze |
są przed i po pradze...tak jak pisał tomek dziś i jutro graja w dortmundzie a 15 czerwca w berlinie.....więc będą po sztywniakach w podwójnej dawce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:48, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Imi napisał: |
Na jakość dzwięku składają się takie elementy jak:
- dekoder (założe się że twój kumpel miał jakiś shit z Tajwanu. Teraz jest takich gówien dużo na rynku przez co wypierają odtwarzacze lepszej kalsy. Ma to swoje plusy, bo wtedy te drugie są tańsze.) |
Dokładnie, markowe to nie było, on generalnie wszystko kupuje w marketach i jest zdania że nie warto kupować markowego sprzętu, co już niejednokrotnie nie wyszło mu na dobre (choćby odtwarzacz DVD firmy MANTA - po godzienie odtwarzania się zagrzewa ) ale jest uparty...
Imi napisał: |
- jakość nagranego dziwięku (np. biitrate w jakim został zakodowany)
|
Znając go to pewnie żeby jak najwięcej staffu zmieścić bitrate miał zmienny gdzie maksymalną wartością było 128...
Cytat: |
a sławetny kodek LAME wycina nie tylko to czego nie słyszymy ale elementy słyszalne też, ech... |
Udowodnij to jeśli potrafisz. Ja się z tym nie zgadzam.
No cóż, tak się złożyło że później z nim jeszcze byłem u kumpla innego i on z tego swojego mp3 skopiował na jego komputer te pliki i zapodał Dani, a kumpel u ktorego byliśmy układ dźwiękowy i zestaw głośnikowy ma całkiem całkiem i wtedy to nie było zbyt przyjemne bo mimo że było głośno to nie było słychać tego bąbelkowania na początku (nie wiem jak to nazwać) więc gdzie się one podziało ? Przecież to składowa utworu, albo LAME to wywaliło albo wyciszyło maksymalnie, to tak konkretnie, a ogólnie to czasem po skonwertowaniu nie czuje się tego samego brzmienia, specyficznych pogłosów, co prawda nie każdy na to zwróci uwagę (kolega najlepszym przykładem) inny zwróci ale mu to zwisa, a audiofil się załamie...Nie mówię że jestem audiofilem, ale jak mogę to korzystam z maksymalnych jakości. Skopiujcie sobie ten sam kawałek do mp3 - jeden do 320 bitrate a drugi do 128, (nie ruszając innych ustawień) i porównajcie...
Co do LAME, to jest sporo jego wersji, algorytm usuwający teoretycznie to czego nie słyszymy może być nadgorliwy po prostu i trochę nam zniekształcić wynik, jeśli tnie pasma spoza obszaru ludzkiego słuchu to OK (chociaż są ludzie którzy i to wyczują ale to garstka ich jest) Ale jak się tyka jawnie słyszalnych i je wycisza prawie do usunięcia to później arnold88 musi się wygadć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Nie 15:05, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
arnold88 napisał: |
co prawda nie każdy na to zwróci uwagę (kolega najlepszym przykładem) inny zwróci ale mu to zwisa, a audiofil się załamie...Nie mówię że jestem audiofilem, ale jak mogę to korzystam z maksymalnych jakości. Skopiujcie sobie ten sam kawałek do mp3 - jeden do 320 bitrate a drugi do 128, (nie ruszając innych ustawień) i porównajcie... |
Dla niektórych audiofilów to nawet jakość CD AUDIO jest do dupy.
Cytat: |
Co do LAME, to jest sporo jego wersji, algorytm usuwający teoretycznie to czego nie słyszymy może być nadgorliwy po prostu i trochę nam zniekształcić wynik, jeśli tnie pasma spoza obszaru ludzkiego słuchu to OK (chociaż są ludzie którzy i to wyczują ale to garstka ich jest) Ale jak się tyka jawnie słyszalnych i je wycisza prawie do usunięcia to później arnold88 musi się wygadć... |
Dokladnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:31, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Imi napisał: |
Dla niektórych audiofilów to nawet jakość CD AUDIO jest do dupy.
|
Dlatego nie mówię że jestem audiofilem, po prostu cenię sobie wysoką jakość, ale nie do stopnia posiadania specjalnego pomieszczenia do słuchania muzyki, sprzętu wykonanego z kosmicznie drogich komponentów itd, itp...Piątek, lekcja, na ławce stoi radiomagnetofon, głośniki przesłonięte plastikową siateczką, dotykam i mówię że czasem brzmienie później będzie takie plastikowe, sąsiad z ławki mówi: ty to byś zaraz chciał żeby te radio z drewna było, to miał być żart a ja poważnie potwierdzam, trzeba było chwili żeby się otrząsnął
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:51, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ja audiofilem chyba nie jestem, ale potrafie 1o minut ustawiać przester w piecyku, żeby zagrać 1 piosenkę. Poprostu zaczynam grać, słysze, że coś nie tak, i niemoge dalej grać, tak mnie to denerwuje, że musze przestać i coś zmienić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avatar
Little Pea
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Nie 18:24, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Imi, 4 miechy od wydania Dani California do kolejnego singla.. no braknie jednego tygodnia ;)
Aval, pewnie kraza, bo z wolnymi terminami w Niemczech moze byc ciezko w czasie mistrzostw.. ale to tylko moje domysly :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Nie 19:36, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
QuickShowerJam napisał: |
sztywne niemcy sa po pradze |
Najfajniejsze jest to, że Chad powiedział w Total Tv, że Niemcy to "best audience ever"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Nie 20:03, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hmmm, no ciekawe bo pamietam wypowiedzi muzykow ze sa dretwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Nie 20:35, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Avatar napisał: |
Imi, 4 miechy od wydania Dani California do kolejnego singla.. no braknie jednego tygodnia |
To rzeczywiście szybko zleciało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 7:54, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Widzieliści już UTB z Rock In Rio 2006?
Zapalniczki wyszły z mody, tera wszyscy telefony wyciagają i swiecą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Pon 10:12, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no wlasnie ja tez to zauwazylam na koncertach...nawet w polsce swieca komorkami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|