Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Wto 20:18, 20 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja jak szlam z grupa na Morskie Oko to bylo ok..ale jak schodzilismy..moj madry kolega wyprzedzil panie i nas prowadzil..szlismy tymi skrotami..w pewnym momencie skroty sie koncza i trzeba isc asfaltem, no ale bartus idzie dalej na skroty..weszlismy w tatrzanski park narodowy..jak panie sie zorientowaly to biegiem do niego zeby zawrocil..to bylo cos..dziewicza puszcza mozna by powiedziec nie zapomne tego bo gdyby nie moja podpora-hubus to zkrecilabym noge..tyle galezi, strumyczkow, sliski mech i najlpsze..odchody niedzwiedzi i jeszcze bylo baaardzo stromo..wracalismy potem z jakies pol godziny na gore a jak dotarlismy to przejechala straz lesna..glupi ma zawsze szczescie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
dr.funkenstein
Melancholy Mechanic
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Śro 11:58, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Sześć dni temu byłem na morskim oku (ehhh te szkolne wycieczki...). Osiemnaście kilosów na syndromie dnia poprzedniego, ale za to jakie widoczki miałem okazje podziwiać. Przepłaciłem to odciskami na stopach, ale myśle że było warto. Przy okazji wycieczki do zakopca, zrobilismy sobie jednodniowy wypad do popradu na "basen". Tymczasem wydaje mi się że basen był tylko przykrywką do zakupu na słowacji tego co jest tam tańsze niż w polsce. Co ciekawe tuż po zakupach wychowawcy przypomnieli nam regulamin wycieczki. W przygranicznych sklepach chyba słowacy mają polaków za alkoholików. Gdy spytałem się czy jakiś tam trunek jest dobry, sprzedawca odpowiedział mi że jest mocny. Ogólnie mówiąc mój pierwszy wypad w góry był udany ale jednak wolę morze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elektra
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zależy od dnia
|
Wysłany: Pon 13:59, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
2 dni w Taterkach i naładowałam akumulatory na ładnych pare miesięcy....łydki jeszcze mnie dzisiaj bolą ale dla mnie to 100razy lepsze niż leżenie brzucholem do góry na zasyfiałych plażach
to moje dzielne buty nad Czarnym Stawem patrzą sobie na Rysy
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pon 14:14, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja ostatnio oglądałem Tatry z Kopca Kościuszki. Przy dobrej pogodzie bardzo ładnie widać.
w ogóle góry to moje miejsce jest, choć dużo bardziej lubie zjeżdżać po nich na nartach niż po nich chodzić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elektra
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 05 Kwi 2006
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: zależy od dnia
|
Wysłany: Pon 14:24, 24 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ja na Kopcu byłam w czwartek wieczorem i ledwo było Beskidy widać
a nart zazdroszcze bo jak ma się kolana w spierdolonym stanie to można sobie tylko pomarzyć no ale chodzić jeszcze moge bo w Tatrach czuje się jak ryba w wodzie
poly- to moje miejsce też jest ale że gór u nas pod dostatkiem to jakos sie naszczęście pomieścimy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|