Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Pią 0:10, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
polyester napisał: |
ja lubie spaghetti carbonara takie z białym sosem i boczkiem chyba |
No, chyba sosem śmietanowym o ile się nie myle. Jadłem jakiś czas temu i nawet ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 11:30, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No Spaghetti bardzo lubię Bigos też I zupki chińskie też moje ulubione to Vifon, ale zawsze daję sobie dwie na raz do dużego talerza bo jedną sztuką się nie nasycę.
Ale bigos to zależy jaki, najbardziej taki czerwoniutki, tylko właśnie nie wiem czy to jest ze słodkiej czy z kwaśnej, bo się nmie znam Rodzina wie i mówi "ten co lubisz". Aha no i z chlebem - bo z kartoflami to blee...
A lubicie tosty ? Takie domwe z tostera/opiekacza. Ja często sobie robię takie: kromka - szynka - ser - pieczarki - ser - kromka /pieczenie/ - ketchup.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 12:38, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tosty lubię, i robie je z pieczarkami własnie, szynką, cebulką i papryczkami chili rzecz jasna
Bigosik czerwony najczęsciej jest ze słodkiej kapusty, to zresztą czuć, z kiszonej jest po prostu lekko kwaśny. Lubie taki i taki. No i oczywiscie chlebek, z ziemniakami też nie lubie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:15, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
A no tak. Trzeba było pomyśleć że słodkie bardziej lubię Tego jasnego nie lubię ale zjem jak dużo mięska...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 13:54, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a jednym z lepszych typowych prostych dań polskich jest kaszanka. Moja ciotka która mieszka w Monachium jak przyjeżdża do Polski to zawsze musi to raz zjeść oczywiście cebulki trzeba dodać dużo pycha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dr.funkenstein
Melancholy Mechanic
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Pią 13:55, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Jak kaszanka to tylko z grilla, innej nie trawię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiny_ant
Pretty Little Ditty
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:09, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
dr.funkenstein napisał: |
Jak kaszanka to tylko z grilla, innej nie trawię |
ja też i staram się nie myśleć o tym co jest w środku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 15:14, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
oj tam...co za różnica czy jesz krew zwierzaka czy nogę? czy flaki.
Bardzo lubie flaki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiny_ant
Pretty Little Ditty
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:30, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja tam staram sie nie jeść w ogóle nóżek, ogonków ryjków, uszu, wąsów itp. to samo tyczy sie krwi, no ale spakuje mi, chyba dlatego, z jedząc kaszanke tego nie widać jak sie dowiedziałam kilka lat temu o składzie kaszanki, to postanowiłam juz nie jeść... ale kiedyś tak mi zapachniała z grilla, że nie wytrzymałam
lubie sam rosół z flaków
w ogóle to lubie bradzo owoce morza pyyycha, uwielbiam krewetki ale takie same, ze specjalnym majonezowym sosem, którego w Polsce jeszcze nie znalazłam :/
i lubie też sałatkę grecką którą mogę jeśc kilogramammi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 16:31, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tiny_ant napisał: |
ja tam staram sie nie jeść w ogóle nóżek, ogonków ryjków, uszu, wąsów itp. to samo tyczy sie krwi, no ale spakuje mi, chyba dlatego, z jedząc kaszanke tego nie widać jak sie dowiedziałam kilka lat temu o składzie kaszanki, to postanowiłam juz nie jeść... ale kiedyś tak mi zapachniała z grilla, że nie wytrzymałam
lubie sam rosół z flaków
w ogóle to lubie bradzo owoce morza pyyycha, uwielbiam krewetki ale takie same, ze specjalnym majonezowym sosem, którego w Polsce jeszcze nie znalazłam :/
i lubie też sałatkę grecką którą mogę jeśc kilogramammi |
to w ogóle mięsa nie lubisz? nóżki z kurczaka są najlepsze...no i skrzydełka.
owoce morza to generalnie najlepsze jedzenie (no i shushi które w sumie jest też generalnie się owoców morza składa) . Jest do tego bardzo zdrowie. Niestety u nas w Polsce nie ma ciepłego morza, a mrożonki to nie to samo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiny_ant
Pretty Little Ditty
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:11, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
lubie mięso... ale, no.. takie normalne. Kurczaka to oczywiście, że lubie, ale akurat nóżki są dla mnie najgorsze, kiedyś bardzo lubiła a teraz to juz nie najlepsze są skrzydełka z grilla
ja nie liubie np. pomidorów, wiem, ze to dziwne no ale nie luibie. Ale po to żebny sie nauczyć jeść przez cały rok szkolny wkładałam pomidory o kanapki... nie pomogło, w życiu nie zjem samego pomidora. Nie lubie jeszcze bananów i awokado. Awokado smakuje jak zgniły ziemniak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 17:15, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
uwielbiam awokado. Uwielbiam też taki meksykański sos guacamole
[link widoczny dla zalogowanych]
niezastąpiony przy spożywaniu nachos i innych meksykańskich pysznościach.
co to znaczy normalne mięso ? cycki kury są bardziej normalne od jej nogi ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tiny_ant
Pretty Little Ditty
Dołączył: 06 Sty 2006
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:24, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
cycki są bardziej smaczniejsze To w przypadku kurczaka, no ale zjadłbyś nóżki świnki, albo jej ogonek ryjek i tak dalej? bo ja nie... no właśnie przeze mnie nazwane jest "nienormalnym" mięsem
a co do owoców morza to masz rację... kupione w Polsce nie mają porównania do tych np. z Francji :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 17:57, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tiny_ant napisał: |
cycki są bardziej smaczniejsze To w przypadku kurczaka, no ale zjadłbyś nóżki świnki, albo jej ogonek ryjek i tak dalej? |
gdyby były bardzo smaczne i gdyby to było jakieś danie w restauracji to czemu nie? ale nie jest chyba, więc nie będę jadł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:18, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja nie lubię kaszanki w żadnej formie...
Jak rodzina z Niemiec przyjedrzała kiedyś do nas to zawsze nalot na mięsny, bo nasze było lepsze od ichnego, ale już do nas nie przyjadą, bo ostatnim razem im nowego Opla spod sklepu buchnęli więc wiadomo...
Samego banana też niezbyt lubię, ale przerobionego jak najbardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|