Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Czw 20:15, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ale religia nie jest obowiazkowa- wystarczy zalatwic z dyrektorem czy kim tam ze nie chce sie chodzic i tyle. Wykreslasz ze swojego podzialu godzin.
A czasem religia potrafi byc ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Czw 20:23, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
QuickShowerJam napisał: |
Ale religia nie jest obowiazkowa- wystarczy zalatwic z dyrektorem czy kim tam ze nie chce sie chodzic i tyle. Wykreslasz ze swojego podzialu godzin.
A czasem religia potrafi byc ciekawa. |
No i właśnie to napisałem. Nie wiem więc w czym problem jeśli to jest nie obowiązkowe i po co w ogóle taki temat jest poruszany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 20:28, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Imi napisał: |
bartek_wegorek napisał: |
Zawsze uważałem, że religia w szkole jest zupełnie nie potrzebna i dalej trzymam się tej teori. |
Wg. ciebie jest nie potrzebna, a dla innych moze jest potrzebna. Nikt Cie nie zmusza, żebyś na nią uczeszczał. |
Ale w zastępstwie jest jakaś etyka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowik
Melancholy Mechanic
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opole
|
Wysłany: Czw 20:39, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem religia nie powinna byc nauczana w szkole. powinna byc dla chetnych w salce po godzinach lekcyjnych. chodzili by ci co by chcieli.a najgorzej to jest w takich malych miastach na zadupiu. tam to potrafia odjebac costakiego ze religia sie do sredniej w szkole wlicza. kuzyn opowiadal (bo mieszka w takim malym miescie) ze baba potrafila ich kurwa co lekcje pytac, nawet w pierwszy dzien po feriach, nikt nie pytał a baba z reli im kartkowka zarzucila. masakra. u mnie w szkole jest fsajnie bo obecnosc na religii sie nawet do frekwencji nie wlicza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:45, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Zawsze w gimnazjum byłem wkurwiony, że mamy w tyg. 2 historie, 1 WOS i 3 religie! Absurd! I sie lubiałem z katechetką kłócić.
Ale była spokojna i wyrozumiała, ale nie lubiała dyskusji. Jak ktoś podwarzał jej opinie, albo biblie to nie dawała powiedziec, tylko powiedziała "przyjdź po lekcji", bała sie wywołać otwartą dyskusje.
Ale nie kupowałem (i dalej tego nie robie) wogóle podręczników do religi, olewałem ją w 100%, a miałem 5 na koniec, bo dało sie ściągać bez problemu. To był cyrk
A jak trza było na lekcji coś samemu zredagować to była polewka, pamietam swoje autorskie sformuowania jak:
"promocyjny pakiet miłosci Boga"
"chrzest jest jak paczka od ciotki z Reichu (albo z ameryki)"
"Bóg wzywa nas do przestrzegania prawa i sprawiedliwości" itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 23:04, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
W liceum miałem nawet niezłą religie, bo zajęcia prowadził zajebisty ksiądz, można było z gościem pogadać o wszystkim normalnie, młody, może z 35 lat miał. Czesto było tak, że wchodził i z takim tekstem: "a co Wy tu robicie? jazda do barku!" Teksty miał zajebiste a o jakiś opowiadaniach już nie mówiąc. No ale to są wyjątki, w klasach 1-6 i gimnazjum to dno było totalne, najbardziej nudny przedmiot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FruJenny
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Czw 23:23, 13 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
ha jak to religia jest nie obowiazkowa...?
W 1 KL.LO dali nam deklaracje do podpisania rodzicom czy deklaruja sie na moj obowiazkowy udzial w lekcji religi i moja matka napisala na tej kartce:'córka sama podejmie decyzje, poniewaz ja ani jej nie kaze ani nie zabraniam'. dala mi wolna reke bo zna moje podejscie do spraw religi, Boga, wiary itd.... niestety w szkole nie dano mi takiego wyboru bo stwierdzono ze matka wyrazila takim zdaniem zgode a ja jak powiedzialam ze nie pojde na religie to wystosowano list do proboszcza o wykreslenie mnie z listy parafian i tym sposobem wypieprzyli mnie z kosciola. a podobno jest nieobowiazkowa wiec ja chyba nie rozumiem mechanizmu. zeby nie bylo to w naszej szkole religia wyglada tak: ksiadz przychodzi na lekcje, wyciaga 'przeglad sportowy' i czyta to przez 45 minut, kazdy robi co chce i tak 2 razy w tygodniu czyli 90 minut kompletnie zmarnowane. juz wolalabym za to lekcje histori, geografii czy wosu z czego bede zdawac mature. pieniadze bylyby wydane pozytecznie a nie wyrzucone w bloto
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
witka
Little Pea
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 77
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pią 12:47, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
No jak to wyrzucone w błoto? Przecież xiądz kupi sobie za to nowego mercedesa albo siódmy garaż wybuduje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Pią 13:36, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
u nas zrobili w gimnazjum w ostatniej klasie taki numer ze mielismy 2 religie pod rzad a zeby dzieciaki nie uciekaly z nich dali je w srodku lekcji tak ze potem sie jeszcze mialo 4 inne "wazne" lekcje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Pią 14:07, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
FruJenny napisał: |
ha jak to religia jest nie obowiazkowa...?
W 1 KL.LO dali nam deklaracje do podpisania rodzicom czy deklaruja sie na moj obowiazkowy udzial w lekcji religi i moja matka napisala na tej kartce:'córka sama podejmie decyzje, poniewaz ja ani jej nie kaze ani nie zabraniam'. dala mi wolna reke bo zna moje podejscie do spraw religi, Boga, wiary itd.... niestety w szkole nie dano mi takiego wyboru bo stwierdzono ze matka wyrazila takim zdaniem zgode a ja jak powiedzialam ze nie pojde na religie to wystosowano list do proboszcza o wykreslenie mnie z listy parafian i tym sposobem wypieprzyli mnie z kosciola. a podobno jest nieobowiazkowa wiec ja chyba nie rozumiem mechanizmu. |
Trzeba było się nie pierdolić, tylko powiedzieć mamie, że nie będzisz chodziła i żeby Ci to podpisała, a nie: córka sama podejmie decyzje, poniewaz ja ani jej nie kaze ani nie zabraniam'. Wtedy by sprawa była jasna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FruJenny
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Pią 14:24, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
tak tez napisala na 2 deklaracji ktora kazali jej podpisac... ale teraz jestem wolna niezalezna i niezrzeszona... ciekawa jestem czy bede mogla wziasc slub w kociele czy tylko w urzedzie bo niby mialam chrzest i bierzmowanie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Pią 14:46, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
FruJenny napisał: |
... ciekawa jestem czy bede mogla wziasc slub w kociele czy tylko w urzedzie bo niby mialam chrzest i bierzmowanie |
Moim zdaniem to dużo zalezy od Ciebie. Pytanie tylko czy chcesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 14:51, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
poza tym, po co ci ślub kościelny skoro nie obchodzi cie religia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Pią 15:18, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
polyester napisał: |
poza tym, po co ci ślub kościelny skoro nie obchodzi cie religia? |
Ja mam identycznie jak Jenny i też się nad tym zastanawiam
Z drugiej strony cała rodzina (głownie babcie) będzie mocarnie wkurwiona
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FruJenny
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1170
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trzebinia
|
Wysłany: Pią 17:06, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
obchodzi mnie religia ale nie taka jaka serwoja mi na katechezie w postaci 90 minut gapienia sie w okno ewentualnie uchylaniem sie przed latajacymi po sali rzeczami. mam troche inne podejscie do kosciola jako takiego, ksiezy i do katechezy co nie oznacza ze trzeba mnie wywalac z kosciola. wierze w boga jako takiego ale nie musze sie zgadzac z innymi pod tym wzgledem ale to juz lekkie przegiecie.
bartek: po tym numerze z wykresleniem z listy parafian nawet moje babcie nie beda mialy do mnie zadnych wyrzutow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|