Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Pią 23:36, 14 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
co do cyrkla..
w pewnym LO konczy sie lekcja..pewien uczen mowi "panie profesorze..jest juz przerwa"..profesor kwiatek na to "kolego..przerwe to ja ci moge zrobic cyrklem mikedzy zebami"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:22, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dobry tekst. Ale tak niestety jest, że mimo dzwonka nauczyciel dalej swoje - u nas tak na większości zajęć, a później z przerwy nic nie zostaje...U nas często jadą polewczymi tekstami, tylko bez kontekstu i bez znajomości tych osób nie wydadzą wam się śmieszne...
Nad jeziorem była proizoryczna kładka z drewnianą drabinką, gośc po malutku chciał zejść do wody bo myślał że zimna, wszedł na drabinkę a ta się urwała, nieźle wleciał do wody
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Sob 18:41, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Kiedyś jak miałem 6 lat byłem na wakacjach w Jastrzębiej Górze nad naszym morzem. W ośrodku była ślizgawka gdzie grzecznie bawiły się dzieci, do momentu Zawsze było fajnie sobie wchodzić na ślizgawke od strony gdzie się zjeżdża a nie po drabince, więc tak też uczyniłem. Kiedy doszedłem prawie na samą górę, złapałem się krawędzi, żeby się wciagnąć (blacha) no i typo który stał na górze nieładnie mi na rączke nadepną i się łapa wbiła w tą blache, no i spadając poszła skóra na całej długości ryk, pisk, płacz itd. Na tym turnusie żadne dziecko już się do ślizgawki nawet nie zbliżyło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borderline
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz to już WARSZAWA
|
Wysłany: Sob 19:29, 15 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ja się kiedyś zgubiłam na procesji podczas Bożego Ciała i od tej pory nie chodzę bo mam uraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:51, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mi ojciec opowiadał jak huśtawce (jak to sę piszę !?) też gdzieś na wakacjach był i z całą tą konstrukcją podwieszoną do ram (?) poleciał kilka metrów bo się śruby obluzowały i wypadły, nieźle to musiało wyglądać
Jednego dnia jak miałem, z obliczeń wynikało by że z 8 lat, na rano od siostry dostałem w głowę z żelaznego czołgu, już tej zabawki nie odzyskałem, bo była niebezpieczna, a później na podwórku zeskoczyłem z drabinki i wtedy też siostra żuciła kamieniem, trafiła w okolice guza od czołgu no i polała się krew, nim się dowlokłem na czwarte piętro, to później na lamperiach były krwiste ślady dłoni itp...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwenhwyvar
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szklarska Poręba
|
Wysłany: Nie 11:29, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Wasze opowieści przekonują mnie, że mam w życiu na prawdę sporo szczęścia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korin
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:48, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Dziś rano siedząc przy komputerze odczuwając bardzo silne enocje kopnełam nogą w plastikowy pojemnik na śmieci. Teraz barkuje mi sporego kawałkaskóry na dużym palcu u lewej stopy. I nawet nie wiem jak...
Co do cyrkla to kiedyś na religii miałam go najpierw w plecach, a potem w tyłku.
A wczoraj rano opażyłam się prostownicą do włosów.
W sumie to mi nie przytrafiają sie żadne jakieś nie typowe wypadki. Kiedyś grałam w babinktona (jak to się pisze?) i zdarłam sobie dosyć mocno skóre nad kostką z zewnętrznej strony nogi. A nawet sie nie wywróciłam.
To chyba najgorsze co mi sie do tej pory przytrafiło, ale w porównaniu z np. klejem w oku albo skórą na slizgawce...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cali :D
Jungle Man
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jaworzyna śląska/wrocław
|
Wysłany: Pią 21:59, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
A ja dzisiaj dotknęłam się gorącej patelni ręką, kiedy wstawaiłam szklankę do zlewu... wyleciałam z kuchni jak "popażona"
Korin napisał: |
A wczoraj rano opażyłam się prostownicą do włosów.
|
O maj gad a z prostownicą do lepiej nie pisać... kiedyś jak bardzo się spieszyłam, wyprostowałam sobie.. ucho <lol>
Korin napisał: |
Co do cyrkla to kiedyś na religii miałam go najpierw w plecach, a potem w tyłku.
|
ojj z cyrklem też mam niemiłe wspomnienia, pzrez moją kumpelę która zawzse trzyma go w piórniku z wystającym kolcem... ałaaaaaa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Pią 22:16, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
jak mialam 5 lat, to bylam w familią nad rzeką, i spuscili mnie z oka.poszłam gdzies dalej, porwał mnie porywisty prąd,topiłam się. gdyby nie taki facet, to by mnie tu dziś nie bylo. od tej pory mam uraz do basenów, rzek,strumyków,stawów,straszna trauma.
mozna powiedzieć że mam pecha w wyzciu jesli chodzi o takie wypadki. zawsze musze sie skaleczyć, oparzyć,cokolwiek,nie ma tygodnia bez czegos takiego;)
ostatni moj wypadek...nosiłam ze strychu obrazy,dwa dni temu.jeden obraz miał pękniętą ramę,chwyciłam go jakos niefortunnie i skaleczyłąm się o szkło.
zycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Pią 22:26, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cali napisał: |
Korin napisał: |
A wczoraj rano opażyłam się prostownicą do włosów.
|
O maj gad a z prostownicą do lepiej nie pisać... kiedyś jak bardzo się spieszyłam, wyprostowałam sobie.. ucho <lol>
|
oj ja tez mialam taki niemily przypadek..kolezanka mi prostowala na zakonczenie roku wlosy i tez przypalila mi ucho w przypadku opazenia zawsze kaza lapac sie za ucho ale co wtedy kiedy ono sie poparzy ? na przedstawieniu co chwila reka mi szla do malzowiny i to wygladalo jakbym miala jakis mikrofon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cali :D
Jungle Man
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jaworzyna śląska/wrocław
|
Wysłany: Pią 22:34, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
wracając do tych wypadków w lesie mój jest śmieszny ale i tak nie da sie tego opisać tak jak było na prawdę jak miałam gdzies z 8 lat i byliśmy na wakacjach nad morzem to wybraliśmy sie po drodze do lasu na jagody... wszystko dobrze, ładnie, kolorowo...ale.... nie zauwarzyłąm że idę w kierunku dużego mrowiska z czerwonymi mrówkami... no i tak szłam i sobie w nie wlazłam ...... a potem jak pozsczelona zaczełam biec w strone samochodu... i wszystko fajnie ale okazało sie ze zapieprzałam z krzykiem w całkiem inną strone... rodzice mówili że nieżle to wyglądało... oglądając potem video okazało się że mieli rację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korin
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 01 Maj 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:15, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
hola napisał: |
Cali napisał: |
Korin napisał: |
A wczoraj rano opażyłam się prostownicą do włosów.
|
O maj gad a z prostownicą do lepiej nie pisać... kiedyś jak bardzo się spieszyłam, wyprostowałam sobie.. ucho <lol>
|
oj ja tez mialam taki niemily przypadek..kolezanka mi prostowala na zakonczenie roku wlosy i tez przypalila mi ucho w przypadku opazenia zawsze kaza lapac sie za ucho ale co wtedy kiedy ono sie poparzy ? na przedstawieniu co chwila reka mi szla do malzowiny i to wygladalo jakbym miala jakis mikrofon |
Ja sobie kciuk u lewej dłoni opażyłam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:33, 22 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Korin napisał: |
...Kiedyś grałam w babinktona (jak to się pisze?) |
Raczej Badminton, ale pewności nie mam, najprościej mówić kometka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Walu de Rive
Pretty Little Ditty
Dołączył: 20 Cze 2006
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Nie 8:28, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Będąc małym brzdącem czyniłem ogromne postępy aby wszystko poznać namacalnie i wtykałem paluchy gdzie popadnie. Będąc z wizytą u dziadków mamunia posadziła mnie na podłodze cobym mógl poćwiczyc trudną sztukę raczkowania. No i oczywiscie moją uwagę przyciągnął wieeeeeeeelki faaaaaaaaajny piec w kuchni. A taki ładny. O, jak ciepło. A gdyby tak dotknąć...uaaaaaaa...
Ostatni przypał jaki mnie spotkał zdarzył się podczas ogniska w lesie. Po kilku porcjach bursztynowego napoju wzięło nas na śpiewy (tradycyjnie padło na klaysk- "Chryzantemy złociste" ). Niestety, zamykajac usta nie mogłem wiedzieć, że siadła na dolnej wardze osa, zwabiona zapewne wonią spożytych płynów... Przez parę dni miałem usta jak Marlon
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Nie 9:57, 23 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Walu de Rive napisał: |
Ostatni przypał jaki mnie spotkał zdarzył się podczas ogniska w lesie. Po kilku porcjach bursztynowego napoju wzięło nas na śpiewy (tradycyjnie padło na klaysk- "Chryzantemy złociste" ). Niestety, zamykajac usta nie mogłem wiedzieć, że siadła na dolnej wardze osa, zwabiona zapewne wonią spożytych płynów... Przez parę dni miałem usta jak Marlon |
osz ja pierdolę
ja kiedys byłam chora na grypę i lekarz zalecił płukanie gardła roztworem z kitu pszczelego. no to płukałam ile wlzeie,tylko że zapomniałam o tym że mam uczulenie nakit,miod i wszystko co pszczele.
przez tydzien miałam upragnione usta murzynki, tylko e bolało przekrkopnie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|