Organic Anti Beat Box Band

arnold88

Nie, u mnie też nie. Poszło bardzo szybko bo my teraz nie mamy placu (fajnie nie Rolling Eyes

) Starszych puscieli po 10 minutach, a pźniej był odczyt pierwszorocznych do których klas zostali przyjęci itp i my nie musieliśmy na tym być, na rogu nam podała wychowawczyni plan na jutro i na tym koniec. Aha, dyro gadał jak zwykle głupoty (i to jakie) z tym swoim akcentem Laughing

no i jeszcze złodziej przemawiał (naprawdę się dorobił nieuczciwie)

FruJenny

nie my sluchalisy tylko pierdolenia milczary naszej nowej rzezniczej dyrektorki ktora znajac zycie zarzadzi nam biczowanie i musztre od 6.00 rano a od 6.30 lekcje

arnold88

O, co do musztry to widzę, że to ostatnio popularne wśród grona pedagogicznego - u nas też o tym mówili. A lekcje najwcześniej mamy o 7,10 i jutro na tą właśnie idę i pierwsze trzy godziny to UI, potem jak już wszystkich będą boleć głowy dowalą dwa niemce pod rząd żebyśmy już byli zeschizowani potem na dobitkę co by się bardziej wszystko pomieszało jeden angieslki a na koniec by dokończyć perfidne dzieło zniszczenia - matematyka !

Tomek

Mam obowiązek wzorowo zachowywać sie takze poza szkołą im dbać o jej dobre imie... U nas takie gadki, jakby niewiem jaki to był zaszczyt chodzić do naszego LO... ale Viva LO II

MissPsychoSexy

Też chodzę do LO II Wink

Hehhh....mam teraz cały tydzien lekcje z 2 nauczycielkami + facet z angola i raz w tygodniu mata, wf i rela Very Happy

Nie wiem jak to wytrzymam!!!!! No ale, bylismy juz na inaguracyjnym piwku ze znajomymi, z ktorymi i tak widywalam sie cale wakacje, ale co tam....ogolnie ciezki rok przede mna...przed nami kochani maturzysci Very Happy

zaledwie 17 lektur do kwietnia Very Happy

Juz sie nie posiadam z radości...hehhh.....I jeszcze na dodatek wycalowaly mnie te wszystkie fladry z klasy, ktore caly rok mi obrabiaja dupe, a w pierszy dzien szkoly "czesc, muaaaaaa, dawno cie niewidzialam" ;] A mnie sie rzygac chce jak je widze Confused

Max

ja tez chodziłem do II LO ale we Wrocławiu Smile

heh dla moderatorów przyszły łagodnijsze czasy bo teraz większosć ludzi bedzie w szkole i bedzie mozna jako tako zapanowac na forum za dnia Wink

[/list]

Korin

arnold88

No w sumie racja Max, ale ja mam sporo lekcji w salach komputerowych Twisted Evil

(w końcu wielki profil zarządznie onformacją, patrzą na nas jakbyśmy byli wielkimi informatykami a połowa nie wie co to jest BIOS) a w czytelni (gdzie są makówki) jestem mile widziany (jeśli obsada ta sama)...

FruJenny

Zibi

Wy sie cieszcie, ze macie ok 30 lektur. Na filologi polskiej jest 60 na jeden semestr Razz

FruJenny

ale na filologie polska uczeszczaja maniacy a ja do maniakow sie nie zaliczam tak jakby... Razz

ja podziwiam kumpla ktory jest na filologi angielskiej z niemieckim dodatkowym... oni tam czytaja utwory w oryginalnym staroangielskim i np.fausta po niemiecku... nic tylko sobie laskawie zycie odebrac :/

polyester

dlaczego maniacy? Mój przyjaciel na bohemistyce jest. Też dużo czytac musi.
Maniakiem wcale nie jest.

FruJenny

oni wybrali to dobrowolnie ja tak jakby nie Razz

Zibi

Ja prawie poszedlem na filologie polska;)

polyester

lektury na polskim nie są takie złe. Ja nawet lubiłem. Od romantyzmu. Lalka to jedna z moich ulubionych książek. Orzeszkowej tylko nie wytrzymałem i nie przeczytałem.