Organic Anti Beat Box Band

Korin

Mój ulubiony dowcip:

Jedzie Leper przez wieś limuzyną z kierowcą i nagle przejechali świnie. Leper mówi do kierowcy:
-Idź tam zapłać tym, których była ta świnia. Niech znają moją dobroć.
I kierowca poszedł. Nie ma go godzine, dwie, trzy Leper sie niecierpliwi. Aż w końcu kierowca wraca pijany. Leper się pyta gdzie tak długo był i czy zapłacił. Kierowca na to że tak, że jak im powiedział to piwa mu dali, drugą świnie dla niego zabili , córkę chcieli mu oddać.
Zdziwony Leper pyta się co on tym wieśniaką powiedział. Na co kierowca:
-Powiedziałem im, że jechałem z Leperem i świnia nie żyje. Very Happy

Nowik

FruJenny

[img]http://img402.imageshack.us/my.php?image=jaksieubrac6ng.jpg[/img]

iniwersalne i ponadczasowe Laughing

Imi

FruJenny

zeby cos takiego opracowac musialabym byc facetem a jak widac nie jestem Razz

tylko facet tak dokladnie potrafi zglebic psychike faceta Razz

Imi

FruJenny

bartek_wegorek

[link widoczny dla zalogowanych]

Laughing

dr.funkenstein

[link widoczny dla zalogowanych]

nadszedl czas na nową religię, wielki por pokaże Twoją drogę życiową. Dla mnie jest Bogiem, nie mogę się od niego oderwać... zresztą sprawdźcie sami
Laughing

kozic

ale wkręt

Imi

GIETRYCH STOP:

[link widoczny dla zalogowanych]

bartek_wegorek

Wczoraj na imprezie usłyszałem taki kawał, może i stary ale mnie rozbawił:

Idzie trzech studentów i czwarty też najebany Laughing

witka

kozic

Dzwoni jegomość do akademika:
- Czy można z Maryśką?
- Z nimi wszystkimi można.

Podczas zajęć laboratoryjnych studentka pyta pana profesora :
- Panie profesorze, a dlaczego transformator buczy ?
- Pan profesor po zastanowieniu odpowiada :
- Jakby pani miała 50 okresów na sekundę to tez by pani buczała.