Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Czw 21:33, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tom_my napisał: |
śmierc prawie zawsze przynosi jakies "korzyści". |
prawie robi duza roznice,w tym przypadku kolosalną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:40, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
wizja śmierci akurat Johna chyba specjalnie nie odstrasza. Pewnie by się nie załamał gdyby mu powiedzieli, że ma umrzeć. Pewnie by z uśmiechem na twarzy nawet umierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom_my
Venice Queen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobczyce
|
Wysłany: Czw 21:40, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
żeby nie było, mówie odrazu ze chodzilo mi o smierc jakiejś gwiazdy albo coś w tym stylu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:44, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tom_my napisał: |
żeby nie było, mówie odrazu ze chodzilo mi o smierc jakiejś gwiazdy albo coś w tym stylu. |
no gdyby John umarł i do tego jeszcze w jakiś nietypowy sposób to na pewno by sprzedaż płyt red hotów wzrosła a on by się stał jakąś ikoną może. Od razu by się nim zaczeli interesować bardziej. W każdym razie mam nadzieje, że to nie on umrze jako pierwszy w zespole. (jeżeli umrze ktoś inny to jeszcze będą nagrywać...) . Wiem, to trochę podle brzmi, ale wiele razy sobie myślałem, że kiedyś w przyszłości nagrają jakąś genialną płytę gdy ktoś z nich umrze, albo będzie umierał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Czw 21:45, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Aspiniou napisał: |
Tom_my napisał: |
Aspiniou napisał: |
Czuje, ze Fru przedwczesnie pieprznie koziola. |
ale wtedy mógł by być tak fajny jak Kurt. |
nie wiem czy to mialo byc smieszne, ale nie bylo...kurwa.... |
moze i Tom_my ma troche racji ale nienawidze takich komentarzy..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 23:27, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Smierc Kurta to jego najlepsze posunięcie w zyciu, lepsza korzysc niż nagranie Smellsa, gdy go spotkam w piekle to mu pogratuluje tego zmysłu marketingowego.
I sie nie oburzać, taka prawda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magic Johnsson
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 21 Lip 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw 23:43, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No nie da sie ukryć,że śmierć przyspożyła mu popularności,ale szkoda,że nic już wiecej nie nagra,bo bardzo lubie Nirvane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
defique
Little Pea
Dołączył: 21 Cze 2006
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:09, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
polyester napisał: |
wizja śmierci akurat Johna chyba specjalnie nie odstrasza. Pewnie by się nie załamał gdyby mu powiedzieli, że ma umrzeć. Pewnie by z uśmiechem na twarzy nawet umierał. |
wkońcu niegdys powiedział Death is a place I'm really looking forward to being in
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Pią 1:20, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
no właśnie. Zresztą nie tylko to. Wystarczy posłuchać takiej "The Will To Death".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Pią 20:06, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
indianer_wolny_czlek napisał: |
Smierc Kurta to jego najlepsze posunięcie w zyciu, lepsza korzysc niż nagranie Smellsa, gdy go spotkam w piekle to mu pogratuluje tego zmysłu marketingowego.
I sie nie oburzać, taka prawda. |
prawda jest to ze nirvana zyskala duza wieksza slawe po smierci Kurta..jednak nie zgodze sie z tym Twoim "zmyslem marketingowym"..watpie zeby ktokolwiek mial sie zabic po to zeby jego plyty sie lepiej sprzedawaly..co mu po tym jak juz nie zyje?..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 22:32, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Z tym zmysłem marketingowym to był sarkazm.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissPsychoSexy
Nobody Weird Like Me
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Sob 0:58, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Hehhhh....nie wszyscy potrafią go wyczuć. W każdym razie, z tym umieraniem to taka prawda. Przedwczesna śmierć z wielu artystów uczyniła legendy...i nie ujmuje im tutaj talentu, poprostu myśle, że te talenty mogłyby gdzieś tam z biegiem lat odejść w zapomnienie, a tak stali się ikonami muzyki....wszyscy rozmawiają o Kurcie, ale spoglądając trochę bardziej wstecz - Janis Joplin, Jim Morrisom, czy nawet sam Jimmy Hendrix - nie byliby dziś takimi legendami, gdyby nie to, że zmarli w kwiecie wieku i kariery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 11:07, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Taki paradoks - "chcesz zyc wiecznie, odejdz wczesnie" by indianer
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Sob 12:26, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
MissPsychoSexy napisał: |
Hehhhh....nie wszyscy potrafią go wyczuć |
mysle jednak ze wiekszosc go wyczula
"sarkazm:
spotęgowana ironia o odcieniu zgryźliwym i pogardliwym "
wg mnie to ze to byl sarkazm nie zmienia faktu ze zabrzmial on wlasnie tak jak napisalam wczesniej..
jednak jak juz kiedys zauwazylismy jestem przwrazliwiona wiec nie ma sensu tego roztrzasac..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 15:00, 12 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
hola napisał: |
jednak jak juz kiedys zauwazylismy jestem przwrazliwiona |
Dobrze prawisz
Cytat: |
wiec nie ma sensu tego roztrzasac.. |
Tu też dobrze prawisz[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|