|
Organic Anti Beat Box Band Red Hot Chili Peppers
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
El Mojsze
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Gdyni
|
Wysłany: Czw 22:28, 11 Maj 2006 Temat postu: Początki |
|
|
Chcę siezacząć uczyć grać na gitarze. Mam dylemat, ponieważ nie wiem czy uczyc się od podstaw, czyli zaczynać od klasyka, czy też moze od razu zacząć uczyć się grać na elektryku. Z tego co zdązyłę mzauwazyć na forum jest wielu specjalistów. Wierze,zę mi pomożecie.
Mam tez jescez jedno pytanie, a mianowicie, jesli mam zaczynać od razu na elektryku to jaki sprzet kupić? (na razie musze zadowolić sie budżetem w wysokości 1000zł)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Max
Jungle Man
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:32, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Nie ma różnicy na czym zaczniesz grac. Ja zaczynałem na elektryku od razu. A cenowo to 1000 zł w zupełnosci starczy na gitare "na początek" Squiera czy innej niskiej klasy wiosło do nauki + na jakiś mały wzmacniacz do domowej edukacji. Potem stopniowo bedziesz kupowac droższe i lepsze instrumenty jak załapiesz bakcyla.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Czw 22:38, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem to mylisz sie Max co do tego, że nie ma różnicy na czym zacznie grać. Jak będzie zaczynał od klasyczenej gitary to napewno wyrobi sobie lepszą technikę niż jak by miał zaczynać na elektrycznej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Czw 22:44, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie. Najlepiej akustyk bo bardziej gra na nim niz na klasyku przypomina gre na elektryku i w dodatku uczy sie dokladnosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max
Jungle Man
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 22:50, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Owszem macie rację ale to i tak nie bedzie duza róznica. Technikę gry na elektryku masz tylko na elektryku, na aukustyku i na klasyku inną. Każda jest specyficzna i od której zaczniesz zależy od ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ands
Melancholy Mechanic
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:09, 11 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
to zalezy jaka gitare wolisz, jak bedziesz sie przykladal i duzo cwiczyl to wcale gorszej techniki nie bedziesz mial niz jakbys zaczynal na akustyku czy klasyku, ja zaczynalem np od razu na elektryku, uwielbiam akustyka a klasyk mi wrecz nie podchodzi, tak wiec zalezy od ciebie, a ilosc $$ starczy na poczatek + maly piecyk jak powiedzial Max
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:29, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Zanim kupisz elektryka mozesz dorwać jakieś pudło, ja jak zaczynałem pożyczyłem od znajomego starego defila, grało sie na nim fatalnie, ale mogłem zczaić o co chodzi, potem kupiłem elektryka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El Mojsze
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Gdyni
|
Wysłany: Pią 22:58, 12 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Dzieki, za wszystkie odpowiedzi
Tak więc, osobiście wole elektryka. Jak juz napisałem, miałem dylemat jaka gitare kupić, ponieważ myślałem,ze zaczynajac grać od razu na elektryku nie wykształce sobie dobrej techniki, ale jak piszecie,ze to jest bez znaczenia. Ważne jest to ile bede ćwiczył i w jaki sposób bede to robił. Moje watpliwości zostały rozwiane, teraz tylko musze zebrać mamonę Max, wspomniałeś ,żeby zaczynać od squiera, a jaki model bys rekomendował?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max
Jungle Man
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 0:38, 13 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
El Mojsze napisał: |
Dzieki, za wszystkie odpowiedzi
Tak więc, osobiście wole elektryka. Jak juz napisałem, miałem dylemat jaka gitare kupić, ponieważ myślałem,ze zaczynajac grać od razu na elektryku nie wykształce sobie dobrej techniki, ale jak piszecie,ze to jest bez znaczenia. Ważne jest to ile bede ćwiczył i w jaki sposób bede to robił. Moje watpliwości zostały rozwiane, teraz tylko musze zebrać mamonę Max, wspomniałeś ,żeby zaczynać od squiera, a jaki model bys rekomendował? |
co do modelu to juz kwestia gustu. Strat czy tele czy inny to juz twój wybór co do jakosci wykonania, to wszystkie są na podobnym poziome z małymi wyjątkami. Są serie Bullet i Affinity i jakiś tam jeszcze. Wybrać lepiej Bulleta aczkolwiek Affinity też ostatecznie daje "rade" ale w tych granicach cenowych to nic dobrego nei kupisz. te gitary są tylko po to, aby sie poprostu nauczyć grać i obczaić o co kaman
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:03, 18 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem na takim czymś, również nie należało do mnie i raczej już jej nie zobaczę:
Ale wspominam miło...Teraz od niedawna na elektryku i uważam że warto było zacząć na akustyku, ale nie jest to niezbędnie konieczne, bo trochę się później trzeba przestawić i dziwne to takie uczucie, tak inaczej jakoś jest...ciężko to opisywać - po prostu się później trzeba przyzwyczajać na nowo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El Mojsze
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Gdyni
|
Wysłany: Pon 22:54, 29 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Jak narazie jestem kompletnym laikeim więc proszę o wyrozumiałość ( to tak w razie czego jakbym napisał cos głupiego )
Wiem już jaką gitarę kupić na początek, podjąłem decyzję,ze zbieram na elektryka. Zapewne bedzie to Squier z serii Bullet. Mam jedno pytanie, jaka jest róznica między stratocoasterem ,a telecasterem? Myslałem tez nad tym,aby najpierw uzbierac na gitare,a później na jakiś mały piecyk. Czy wieża jest w stanie przez jakis czas zastapic mi pieca? Wydaje mi się,ze tak ,ale wiem ,ze znajduja sie tutaj osoby o wiele lepiej obeznane odemnie ,więc wole się upewnić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 0:09, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wieża jak najbardziej może być, ale brzmienie będzie tragiczne. Jako przejsciowy wzmacniacz może być. Różnica między tele a stratem jest taka (nie zagłębiajac sie w parametry techniczne), ze strat ma bardziej "jasne" ciepłe brzmienie i więcej możliwośći brzmieniowych (3 przystawki = 5 róznych barw brzmieniowych). Tele jest za to ostrzejszy i "ciemniejszy" - niektórzy zwą go "drucianym". Jest też mniej uniwersalny (2 przystawki = 3 brzmienia). Na początek jak najbardziej polecam strata.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Wto 9:39, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
No i strat ma wajche
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max
Jungle Man
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 10:36, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Tele od Strata różni to ze mają inną budowę korpusu.Tele waży ze 5 kg przy czym strat góra 4 kg( w zależności od drewna- moj waży 3 kg). Stąd masz brzmienie druciane, szkliste i dzwonkowate. Natomiast przystawki to tylko względna różnica, zarówno strat jak i tele mogą miec po 1,2,3 przystawek- poprostu tak sobie wyobrażają i robią główni disagnerzy. Ale w Polsce spotyka sie głównie te standardowe ustawienia. Co do wajhy to telecaster tez może mieć wajhe tzw. bigsby oto przykład:
[link widoczny dla zalogowanych]
także różnice są głównie w grubości,rodzaju i ułożenia drewna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:57, 30 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Wszyscy pominęli różnicę w wyglądzie Osobiście to ta wajcha w tele jakaś zbyt monumentalna uważam.
Hmm...nie wiem ile waży moja gitara...muszę jakąś wagę dorwać...
A tak pozatym Happy Birtday Fender Ty dziadzie stary już masz 6 dych !
Co do braku wzmacniacza, spotkałem gościa który przez rok grał na elektryku bez wzmacniacza, bo i tak się da, tylko że z niektórych modeli ciężko wydusić dźwięk bez prądu, a są i takie co by lepiej brzmiały niż niektóre klasyki
A co do wagi gitary, to są różne opinie, bo przykładowo ja uważałem że dobrze jak jest lekka co by nie ciążyła podczas gry (jak się stoi) a inny powie że lubi czuć solidność. Jak oglądałem w sklepie Squiera pewnego gość mi go podaje, mówię do siebie bardziej niż do niego że ciężki, a on na to że to dobrze, a ja na to że ja wolę lżejsze, poszedł se do kompa który mu się zawiesił i nie mógł cen mi powiedzieć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
|