Organic Anti Beat Box Band

Max · Wysłany: Pią 23:51, 10 Mar 2006 Temat postu:

Aha, co do mocy pieca. Jeśli kupisz lampowy (bo do takiej gitary tylko taki) to nie wiecej jak 50 wat. Ja mam marshalla jcm 800 50 watów na paczce 4x12 Celestion i daje jak jasna cholera nawet jak mam volume na 1 to juz jest głośno.A na 3 to juz jest naprawde głośno i trzęsie sie wszytsko w poblizu.

Tomek · Wysłany: Sob 20:59, 11 Mar 2006 Temat postu:

co może być przyczyną częstego pękania strun wiolinowych przy mostku?
tyg. temu pękła mi e1, dzisiaj b2, może to przypadek, ale pytam, bo może niewiem czegoś, co wiedzieć powinienem Smile

Mostek ruchomy, ale rzadko sie tym bawie.

indianer_wolny_czlek · Wysłany: Sob 21:15, 11 Mar 2006 Temat postu:

Możliwe ze ma to zwiazek z plamami na słońcu, ew. wpływa na to zmienność faz ksiezyca... ale może też po prostu za mocno targasz struny paluchami? Chuck jeden go wie jak jest...

FruJenny · Wysłany: Sob 21:34, 11 Mar 2006 Temat postu:

z strunami to ja mialam rozne przezycia... zwykle jam strzelaja to masakruja mi rece... jestem tak zdolna ze potrafie urwac kazda strune nawet 6 Razz

Max · Wysłany: Sob 21:53, 11 Mar 2006 Temat postu:

indianer_wolny_czlek · Wysłany: Nie 0:06, 12 Mar 2006 Temat postu:

Wachania temperatur? A co on, gania z gitarą raz tu raz tam, od lodówki do kaloryfera?

Max · Wysłany: Nie 0:10, 12 Mar 2006 Temat postu:

indianer_wolny_czlek · Wysłany: Nie 0:40, 12 Mar 2006 Temat postu:

Max, to był taki dowcip to moje pytanie, nie wczuwaj sie

Max · Wysłany: Nie 0:51, 12 Mar 2006 Temat postu:

Tomek · Wysłany: Nie 0:52, 12 Mar 2006 Temat postu:

To jednak przez fazy księzyca, bo wszystko inne jest ok, a struny były w miare nowe Very Happy

.

Ano temperatura jest ważna, z doświadczenia już wiem, że dupiato jak jest za ciepło, bo strunki mi za luźno chodzą Smile

bartek_wegorek · Wysłany: Nie 2:16, 12 Mar 2006 Temat postu:

Jest jedna zasada ktorą zapamiętać trzeba:

Jak się gra to struny pękają Razz

flea's_cock · Wysłany: Pon 10:12, 13 Mar 2006 Temat postu:

a ja gram na mayonesie b4 ale w przyszlosci oczywiscie mam nadzieje na przypluw gotowki w na MM stingRay IV...

indianer_wolny_czlek · Wysłany: Pon 10:49, 13 Mar 2006 Temat postu:

Witamy następnego fana i gieroja, przedstaw sie w temacie "uzytkownicy" bo zawołam Chucka!

jimas · Wysłany: Pon 20:17, 13 Mar 2006 Temat postu:

Ja tez zabardzo nie mam czym sie chwalic;p . Mam taką sobie gitarke tensona strata ... piec mega amp,,, i mulitefekt digitech rp 80...mam nadzieje ze po wakacjach bede mial kase ,,, to zapaluje na lepszy sprzet moze jakis uzywany fender mexican ale trzeba miec dobrze ponad tysiaka ... narazie kasa idzie na bilecik Very Happy

Duzo dales Max za swoją kaczuszke crybaby ? Razz

Max · Wysłany: Pon 21:47, 13 Mar 2006 Temat postu: