Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Max
Jungle Man
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sob 23:46, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To jak ma sie zawieszony sprzęt to zalezy od uwarunkowań fizycznych. Są tacy co mają gibkie ręce,dłonie lub długie ręce itd wiec to jest kwestia indywidualna. Im wyżej tym lepiej sie teoretycznie gra tzn czyściej ale to nie ma na to reguły dlatego osądzanie kogoś ze ma gitare nisko czy wysoko zupełnie jest bezpodstawne. Ja osobiście mam na wysokości łona ale to mi tak wygodnie i jakos nie przyszkadza w grze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Sob 23:53, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Tomek napisał: |
Wysoko zawieszony sprzęt kojarzy mi sie z wirtuozami typu Wooten, czy Satriani z gitarą. Jak sie na jajach trzyma to chyba wygodniej dla prawej ręki i wiadomo, że (z basem i gitarą) na jajach nie bedziesz smigał tak jak w pozycji siedzącej, ale jak sie nie planuje grać wirtuozerskich zagrywek to sobie mozna pozwolić. |
Uwierz mi, że wysoko zawieszony bas dla basisty to bardzo dużo ułatwienie chyba, że chcesz się ograniczyć do grania: metalu i punku, to możesz grać przy wyprostowanej prawej ręce z basem na jajach, ale wysoka pozycja (bez przesady) pomaga bardzo, flażolety i te sprawy, łatwiej jest robić vibrata wzdłuż struny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:58, 16 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No Flea trzyma dość nisko. Niewiem, na basie nie gram. A z gitarą to tak jak Max pisze. No i przyzwyczajenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Nie 0:11, 17 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale Flea zaczął grać punk na początku więc grał tak a nie inaczej, zresztą on ogranicza się do tego co gra, ma swój styl i tyle, nie trzeba być drugim Flea, ważne żeby było wygodnie. Nigdy nie należy robić tak, żeby ładnie wyglądało tylko, żeby brzmiało i było wygodnie. Flea sam powiedział, że nie gra na Alembicku np. live, bo nie pasuje do niego, ale Alembic jego zdaniem brzmi bardziej zawodowo od StingRaya, to chyba jasne, wiec u niego to też chodzi o pewien lans On sam mówi że jest punkrockerem i tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
radoszka
Little Pea
Dołączył: 08 Cze 2006
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: RACIBÓRZ
|
Wysłany: Pon 16:12, 18 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Sądzisz Bartku że wysokosć zawieszenia basu/gitary zależy od ambicji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gaźnik
Little Pea
Dołączył: 20 Wrz 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:25, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_wegorek napisał: |
Tomek napisał: |
Wysoko zawieszony sprzęt kojarzy mi sie z wirtuozami typu Wooten, czy Satriani z gitarą. Jak sie na jajach trzyma to chyba wygodniej dla prawej ręki i wiadomo, że (z basem i gitarą) na jajach nie bedziesz smigał tak jak w pozycji siedzącej, ale jak sie nie planuje grać wirtuozerskich zagrywek to sobie mozna pozwolić. |
Uwierz mi, że wysoko zawieszony bas dla basisty to bardzo dużo ułatwienie chyba, że chcesz się ograniczyć do grania: metalu i punku, to możesz grać przy wyprostowanej prawej ręce z basem na jajach, ale wysoka pozycja (bez przesady) pomaga bardzo, flażolety i te sprawy, łatwiej jest robić vibrata wzdłuż struny. |
osmielam sie nie zgodzic dla nie wysoko zawieszony bas to spore utrudnienie obojetne co akurat gram chyba kwestia przyzwyczajenia jak mam wysoko to 1. duzo gorzej mi sie gra prawa reka 2. mam klopoty czasem z trafieniem na odpowiednie progi lewa reka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 21:30, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ale pierdolicie. Wysokosc basu czy gitary nie ma nic do rzeczy. Jesli komus wygodniej z nisko zawieszoną gitarą to za chuja nie odczuje poprawy gdy sobie przysunie wiosło az do sutów. To zalezy od człowieka, od jego przyzwyczajen od predyspozycji fizycznych, od gibkosci rąk i paluchów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehot
Melancholy Mechanic
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 21:34, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
taaaak..wieszam gitare..tzn linie strun czy strunosciąg(?) pod jajcami..i jakos mi to nie przeszkadza, i na pewno technicznie gram lepiej niz ktokolwiek z was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Śro 22:12, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
No to zalezy jeszcze od dlugosci rak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Śro 22:15, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
QuickShowerJam napisał: |
No to zalezy jeszcze od dlugosci rak |
no dokładnie, pozatym niektórzy maja z natury bardziej sprawne nadgarstki i dla nich trzymanie w pozycjach uciazliwych dla innych nie stanowi problemu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehot
Melancholy Mechanic
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Śro 23:20, 20 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
mam długie rece..ale nie wygladam jak małpa...i lepiej mi sie gra jak mam wyprostowana prawą rękę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 1:03, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Gaźnik napisał: |
bartek_wegorek napisał: |
Tomek napisał: |
Wysoko zawieszony sprzęt kojarzy mi sie z wirtuozami typu Wooten, czy Satriani z gitarą. Jak sie na jajach trzyma to chyba wygodniej dla prawej ręki i wiadomo, że (z basem i gitarą) na jajach nie bedziesz smigał tak jak w pozycji siedzącej, ale jak sie nie planuje grać wirtuozerskich zagrywek to sobie mozna pozwolić. |
Uwierz mi, że wysoko zawieszony bas dla basisty to bardzo dużo ułatwienie chyba, że chcesz się ograniczyć do grania: metalu i punku, to możesz grać przy wyprostowanej prawej ręce z basem na jajach, ale wysoka pozycja (bez przesady) pomaga bardzo, flażolety i te sprawy, łatwiej jest robić vibrata wzdłuż struny. |
osmielam sie nie zgodzic dla nie wysoko zawieszony bas to spore utrudnienie obojetne co akurat gram chyba kwestia przyzwyczajenia jak mam wysoko to 1. duzo gorzej mi sie gra prawa reka 2. mam klopoty czasem z trafieniem na odpowiednie progi lewa reka |
Bo się tak przyzwyczaiłeś. Jakby na początku samej nauki ktoś Cie jakoś zmusił do trzymania wyżej i byś trzymał wyżej i byś się tak przyzwyczaił, mógłbyś dziś napisać, że nie mogę grać nisko, przezwyczajenie po prostu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Czw 18:08, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Dlatego cos widze ze jak bede gral na scenie to duzo na siedzaco bo tak mi jest najwygodniej i wszystko gram maksymalnie na moje mozliwosci. Jak stoje wygladam jak ciota;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 20:24, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
To pasek masz na złej wysokości, albo robisz się na tego nieszczęsnego fripa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Czw 22:05, 21 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Trzymam na wysokosci takiej mniej wiecej jak wooten;] dlatego mowie ze jak ciota;] Wiekszosc gitarzystow jazzowych tak trzyma ale to ciotowato wg mnie wyglada
EDIT: no i jak uwazasz ze fripp jest nieszczesny do jestes dla mnie nizej niz ziobro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|