Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:09, 29 Sie 2006 Temat postu: Brzmienie, wzmacniacze, efekty etc. |
|
|
Polecajcie, piszczie, pytajcie na temat różnych wzmacniaczy, przesterów i efektów. Rozprawki jak uzyskać dane brzmienie itd... Zapraszam do dyskusji.
Ja tam wiem niewiele, wiem wszystko o konfiguracji wzmacha Peavy Rage 158, ale to sie nikomu raczej nie przyda
Kupiłem sobie używanego Bossa DS-2, dzisiaj przyszedł, świetny, musze jeszcze sie nim pobawić, z trybem turbo 2 nic nie robiłem jeszcze.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Tomek dnia Śro 11:54, 30 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tom_my
Venice Queen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobczyce
|
Wysłany: Wto 19:00, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
takie pytanie, czy opłaca sie wogóle kupowac i grac na gitarze bez żadnego efektu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:02, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tzn. z wzmachem, czy bez? Bez to raczej cięzko na elektrycznej, choć ja grałem z pół roku, ale ogólnie niema sensu. A wiele wzmacniaczy ma wbudowany całkiem przyzwoity przester i to spokojnie wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Wto 21:27, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tom_my napisał: |
takie pytanie, czy opłaca sie wogóle kupowac i grac na gitarze bez żadnego efektu? |
To żeś mnie rozjebał
Przede wszystkim jak kupujesz gitare to naucz się podstaw na cleanie zanim zaczniesz grać z siarą, albo najlepiej to w ogóle naucz się grać na akustyku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ands
Melancholy Mechanic
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:48, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja gralem z rok nie posiadajac pieca ani efektow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Wto 22:12, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_wegorek napisał: |
Tom_my napisał: |
takie pytanie, czy opłaca sie wogóle kupowac i grac na gitarze bez żadnego efektu? |
To żeś mnie rozjebał
Przede wszystkim jak kupujesz gitare to naucz się podstaw na cleanie zanim zaczniesz grać z siarą, albo najlepiej to w ogóle naucz się grać na akustyku. |
na akustyku gra sie trudniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Wto 22:38, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
i palce strasznie bolą..ale to chyba wszędzie na początku chyba że zaczyna się na klasyku na nylonowych ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ands
Melancholy Mechanic
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:42, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
po co ma sie uczyc grac na akustyku? to dwie rozne sprawe elektryk i akustyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:44, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja zaczynałem od fatelnej gitary klsycznej (stary defil) i sie z tego ciesze, że nie kupiłem odrazu elektryka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Wto 22:58, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja mam akustyczną i mi chyba wystarczy..nia ma co się na elektryka rzucać jeszcze jak się talentu za grosz nie ma :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:04, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ja też niemam talentu, gram cieniutko, ale gram bo lubie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cali :D
Jungle Man
Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 715
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: jaworzyna śląska/wrocław
|
Wysłany: Wto 23:05, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ja sie ucze na klasyku, a rodzice powiedzieli ze jak juz sie naucze to kupia mi elektryka (heeh mam jednego na chacie takiego sprzed 20 lat, ktorego moj tato sobie kupil, ale nie ma strun, wiec trzeba bybylo kupic i jeszcze go troche podrasować)
EDIT: też nie zaliczam sie do specjalnie utalentowanej społecznosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:09, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
No to kup strunki, popros tate, żeby założył i hejjja.
Ale mocno zboczyliśmy z tematu, taka dyskusja nadaje sie do Początków, albo tego tematu o graniu na czymś... Wracać do tematu!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tom_my
Venice Queen
Dołączył: 19 Mar 2006
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobczyce
|
Wysłany: Wto 23:36, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_wegorek napisał: |
Tom_my napisał: |
takie pytanie, czy opłaca sie wogóle kupowac i grac na gitarze bez żadnego efektu? |
To żeś mnie rozjebał
Przede wszystkim jak kupujesz gitare to naucz się podstaw na cleanie zanim zaczniesz grać z siarą, albo najlepiej to w ogóle naucz się grać na akustyku. |
ja tu nie widze nic smiesznego. nie znam się i tyle. poprostu gdzies przeczytałem że bez efektów to chujowo brzmi. no i że z jakims przester sie łatwiej gra, czystsze dźwięki wychodza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Max
Jungle Man
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 719
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 23:44, 29 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Efekty jakieś zawsze są potrzebne do gry. Moze to być delay,chorus,przster albo coś z kręgu equalizerów,bramek szumów itd więc oprócz zetawu gitara+wzmak należałoby posiadać jakąś kostkę czy też rack.A ilośc i rodzaj efektów to bedzie wynikac z gustów (przedewszystkim) i rodzaju granej muzyki, bo jak wiadomo trash death metalu nie zagramy bez urozmaiceń w postaci efektów.
Ja osobiście nie przepadam za dużą ilością efektów. Wyrosłem juz z tego. Teraz ograniczam sie do kilku efektów najbardziej potrzebnych tj. przester (Boss DS-2), delay z samplerem (Boss DSD-3, z serii Black Label Made in Japan), kaczka Cry Baby GCB-95 oraz jestem w trakcie wyszukiwania odpowiedniego chorusa- oscyluję między Boss CE-1 a CE-2 i CE-3.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|