Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Pon 13:44, 26 Cze 2006 Temat postu: The Doors |
|
|
Cholera, aż się zdziwiłem jak przejrzałem tematy, że jeszcze o nich nic nie pisaliśmy.
Wielkim fanem nie jestem ale po prostu uwielbiam ich posłuchać.
Polecam także film Olivera Stone'a "The Doors" który moim zdaniem świetnie oddaje cały klimat zespołu i ich muzyki.
Piosenka która najbardziej lubie to chyba "Riders on the Storm".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
funky menel dobruh :D
Pretty Little Ditty
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:19, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No przeciez Doorsi to jeden z moich najwiekszych muzycznych orgazmów! Połowe moich imprez spędzilam ze znajomymi przy Doorsach. W ogóle najlepsza piosenka na rozkręcenie:D to "Break on trough"!
Film oglądałam kilka razy, dla mnie świetny, chociaż wkurzyło mnie to troche, ze Jim ciagle tam byl zajebany jak dzika świnia. Przeciez nie mógl cały czas ćpać i chlać:>
W ogóle Jim to najwieksza legenda moje życia, obok Jimiego i Janis. To co On wyrabiał na scenie, te dzikie krzyki, masturbacje;>. Dla mnie był geniuszem, aczkolwiek czytałam troche wierszy Morrisona i nie zachwycily mnie aż tak jak sie spodziewalam. Ale dla mnie i tak jest Wielki i razem z Doorsami stworzyl coś wspaniałego. Uwielbiam Ich!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
herm
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ten zachwyt?
|
Wysłany: Pon 14:39, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
funky menel dobruh napisał: |
Film oglądałam kilka razy, dla mnie świetny, chociaż wkurzyło mnie to troche, ze Jim ciagle tam byl zajebany jak dzika świnia. Przeciez nie mógl cały czas ćpać i chlać:> |
Nie widziałem tego filmu, ale obawiam sie, że akurat to jest prawdziwe:P Chyba w pierwszej klasie liceum czytałem biografie Jima, gdzie jeden z jego znajomych opowiada jak to Morisson spalił 12gr trawy na raz... Mit? Może...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
funky menel dobruh :D
Pretty Little Ditty
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:12, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
No tak, ja wiem, ze On był hardkorowy:D ale musiał być chociaż troche trzeźwy, przecież nie zaczynal dnia od jarania/ćpania/picia, a w tym filmie własnie to tak wygląda. Nie ma chyba sceny kiedy On jest trzeźwy, ogarniający:>. A poza tym to film naprawde dobry:D Val Kilmer idealnie pasował do roli Jima, i ponoć zaśpiewał w tym filmie na żywo "Light my fire".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Pon 16:15, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
funky menel dobruh napisał: |
przecież nie zaczynal dnia od jarania/ćpania/picia |
A myślisz, że dlaczego zmarł w tak młodym wieku, bo właśnie tak zaczynał każdy dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozic
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica/Wrocław
|
Wysłany: Pon 18:09, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
O to właśnie chodzi w nałogu przeciez, że się zaczyna i kończy dzień w ten sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obvious
Venice Queen
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszoof
|
Wysłany: Pon 18:19, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
the doors było wielkim zespołem, moim zdaniem o wiele większym niż the beatles czy rolling stones, tylko o tych wspominając. stworzyli wspaniałą muzykę, choć nałogi morissona dość szybko zamknęły historię. zdecydowanie wysoko w moim rankingu są ich 3 płytki - the doors, morisson hotel i l.a. woman, w sumie też strange days. jedynie soft parade mi nie do końca podchodzi.
w stosunku do tego co teraz powstało - the doors 21st century - mam taki sam stosunek jak do reaktuwowanego alice in chains bez staleya.
z the doors mam wiele wspomnień z okresów liceum, trochę imprez przy ich muzyce, które pozostały w pamięci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borderline
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz to już WARSZAWA
|
Wysłany: Pon 19:44, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione piosenki - The Spy, People are strange, Break on through, Riders on the storm i The End
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gwenhwyvar
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Szklarska Poręba
|
Wysłany: Śro 14:38, 28 Cze 2006 Temat postu: Re: The Doors |
|
|
bartek_wegorek napisał: |
Cholera, aż się zdziwiłem jak przejrzałem tematy, że jeszcze o nich nic nie pisaliśmy.
. |
Otóż to, od dawna nosiłam się z zamiarem założenia tego tmatu
Gdyby nie było RHCP, to z pewnością The Doors byłby moim ulubionym zespołem. Całkowicie inny niż wszystkie jak dla mnie, nei wiem, co by się z muzyką działo dzisiaj, gdyby nie było The Doors.
No ja też czytałam biografię Morrisona, ale on więcej niż ćpał pił. Zmarł na atak serca... chociaż niektórzy wierzą, że wedle swoich zamierzeń upozorowął śmierć i wyjechał do Afryki spokojnie, ja w to nie wierzę ;D chyba...
Moje ulubione piosenki to "Unhappy Girl", "Ghost Song" w ogóle uwielbiam płytę "strange Days", najjjlepsza (po BSSM:P) !!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Śro 14:50, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Obvious napisał: |
w stosunku do tego co teraz powstało - the doors 21st century - mam taki sam stosunek jak do reaktuwowanego alice in chains bez staleya.
|
Byłem na koncercie 2 lata temu w warszawskim Torwarze i mi się bardzo podobało. A Ian Asbury (czy jak mu tam) ma zajebisty głos. Chyba, że byłeś i Ci się nie podobało, ale jak nie byłeś to nic nie mów, bo dużo ludzi szło z takim nastawieniem jak Ty i duża część była zadowolona. Przede wszystkim był zajebisty klimat, na telebimach druga połowa '60, Wietnam itd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ands
Melancholy Mechanic
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 14:55, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja chyba jestem jedyna osoba ktora doorsi nie urzekli chyba w ogole
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Śro 15:02, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A mnie nigdy nie urzekli Iron Maiden, a wiele osób tak, kwestia gustu. Mnie Dorsi zaczarowali, to taki inny rozdział w muzyce dla mnie, jak słucham ich zapominam o wszystkim innym, całej innej muzyce która kiedykolwiek powstała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obvious
Venice Queen
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszoof
|
Wysłany: Śro 15:33, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_wegorek napisał: |
Obvious napisał: |
w stosunku do tego co teraz powstało - the doors 21st century - mam taki sam stosunek jak do reaktuwowanego alice in chains bez staleya.
|
Byłem na koncercie 2 lata temu w warszawskim Torwarze i mi się bardzo podobało. A Ian Asbury (czy jak mu tam) ma zajebisty głos. Chyba, że byłeś i Ci się nie podobało, ale jak nie byłeś to nic nie mów, bo dużo ludzi szło z takim nastawieniem jak Ty i duża część była zadowolona. Przede wszystkim był zajebisty klimat, na telebimach druga połowa '60, Wietnam itd. |
byłem. więc mówię
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Śro 15:36, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
To ze złym nastawieniem poszedłeś. Ja poszedłem z nastawieniem, że ogólnie kicha może i być i mi się podobało, to napewno była dobra kicha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obvious
Venice Queen
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszoof
|
Wysłany: Śro 15:43, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
bartek_wegorek napisał: |
To ze złym nastawieniem poszedłeś. Ja poszedłem z nastawieniem, że ogólnie kicha może i być i mi się podobało, to napewno była dobra kicha. |
nie mówię, że mi się nie podobało, nie miałem szans, nawet najmniejszych, pójść na koncert the doors z morrisonem w składzie, więc się wybrałem. ale naprawdę, jesem w stanie znieśc zmiany w składzie gitarzysty, perkusisty, itd - ale wokal najtrudniej zastąpić. szczegolnie wokla kogoś wybitnego. a takim był morrison. bo co ma taki astbury robić? jak zbyt będzie naśladował morrisona to będzie śmieszny, jak będzie sobą, to go zbesztają za beszczeszczenie wizerunku oryginału.
i zawsze gdzieś w tle czai się jeden z prawdopodobnnie głównych powodów - o ile nie najważniejszych - wskrzeszania takich przedsięwzięć - kasa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|