Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sir_Pater_Sexy
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 18 Cze 2006
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grudziądz\Bydgoszcz
|
Wysłany: Śro 15:49, 28 Cze 2006 Temat postu: SUM 41, Offspring, Green Day... |
|
|
jak wam podobają się takie kapele?Chłopaki z SUMa pokazują, że kanadole tez potrafiągrać fajnie łączą elementy punk rocka i heavy metalu(tu. Pain for pleasure). Offspring i Green day...różnią się mozno, ale są podobne...nie wiem czemu ludzie oceniają ich po ostatnich płytach. Offspring to ie tylko Splinter, a Green Day nie tylko American Idiot...oczywiście do RHCP to im daleko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Śro 15:52, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Offspring lubię.
Sum ujdzie.
natomiast jak słyszę Gej Deja to dostaję dreszczy,odruchów wymiotnych,drgawek,i mam ochotę zrobić wszytsko byleby ich nie słyszeć.
o ile Dookie była w miarę dobra płytą,o tyle American Idiot to po prostu porażka.
co do Offspring-czekam na nową płytę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozic
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica/Wrocław
|
Wysłany: Śro 15:57, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Offspringa kiedyś dużo słuchałem i mam do niego sentyment, ale najnowszej płyty nie znam.
Green Day - cienizna.
SUM 41 - pierwsze słyszę. Ale nazwa kojarzy mi się z "Blog ileś tam", nie pamiętam jak to było. Lipna ta nazwa w każdym razie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obvious
Venice Queen
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 502
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Rzeszoof
|
Wysłany: Śro 16:09, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kozic napisał: |
Offspringa kiedyś dużo słuchałem i mam do niego sentyment, ale najnowszej płyty nie znam.
Green Day - cienizna.
SUM 41 - pierwsze słyszę. Ale nazwa kojarzy mi się z "Blog ileś tam", nie pamiętam jak to było. Lipna ta nazwa w każdym razie. |
z dwoma pierwszymi się zgodzę. co do sum, słyszalem, ale dla mnie to gowno jakich mało. wkurwia mnie taka muzyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:18, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czemu do jednogo wora wszystko? O Offspringu pisałem więcej w temacie o Punku, Smash rlz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Statystyczny Zjadacz Papr
Little Pea
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:08, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Offspring- Genialne są albumy "Smash" i "Inxay of the Hombre"
Sum 41- naprawdę słaby, tak samo jak wszystkie "numerkowe zespoły"
Green Day- Ja bardzo lubię, proszę mnie nie banowac za to Moje ukochane płyty to: "Dookie" , "Nimrod" i pierwszy album
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Śro 22:53, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kozic napisał: |
Offspringa kiedyś dużo słuchałem i mam do niego sentyment, ale najnowszej płyty nie znam.
Green Day - cienizna. |
Dokładnie tak samo mógł bym napisać.
Sum 41 - Jeśli piszecie o zespole w którym perkusista udziela się wokalnie to jest to du dupy kapela. Nie lubie ich muzyki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ands
Melancholy Mechanic
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:04, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
green daya nienawidze, slabe w huj, offspringa kiedys sluchalem wiecej i rowniez mam sentyment, sum jest mi obojetny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Śro 23:10, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Green day to banda chuja cioty jakich malo, offspring malo ma dobrych kawalkow i dla mnie jest to troche smieszny zespol a SUM 41 totalna cienizna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Avatar
Little Pea
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
Wysłany: Śro 23:21, 28 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Statystyczny Zjadacz Papr napisał: |
Offspring- Genialne są albumy "Smash" i "Inxay of the Hombre" |
"Ignition" jeszcze:) ja slucham glownie Ignition i Smasha.
Przez dlugi czas moj zespol nr1 [pierwszy raz ich uslyszalem tego samego dnia co pierwszy raz Britney Spears ;ppp tak jakos to zapamietalem;) ]
Ale nowych albow tez nie znam. Na Conspiracy of One sie skonczylo.. takie wrazenie mialem jakby sie uwsteczniali..
Green Daya nawet nie moge ocenic.. tyle sie ludzie wszyscy z nich smieja, ze nawet nie mialem ochoty go "wyprobowac" ;]
Sum 41 - fajnie sie bawia ;p w sam raz dla niektorych nastolatkow ;p ale nie dla mnie ;p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 2:50, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Obvious napisał: |
kozic napisał: |
Offspringa kiedyś dużo słuchałem i mam do niego sentyment, ale najnowszej płyty nie znam.
Green Day - cienizna.
SUM 41 - pierwsze słyszę. Ale nazwa kojarzy mi się z "Blog ileś tam", nie pamiętam jak to było. Lipna ta nazwa w każdym razie. |
z dwoma pierwszymi się zgodzę. co do sum, słyszalem, ale dla mnie to gowno jakich mało. wkurwia mnie taka muzyka. |
Tak jak Obvious. The Offspring dawno przestał dobrze grać i jak teraz wracam np. do "Americany" twierdze czasem, że to lipa ale mam do niej sentyment, uważam, że to b. dobra płyta. Green Day - cienizna. Sum41, podobało mi się jak miałem 14-15 lat i dla takiej młodzieży chyba grają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Czw 15:42, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja bardzo lubie offspring..momentami bardzo zywiolowa muzyka..az chce sie skakac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Borderline
Administrator
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 2422
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: teraz to już WARSZAWA
|
Wysłany: Czw 16:58, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Mi się kojarzą z 4 klasą podstawówki, jak szalałam wtedy na punkcie "Americany"
Bo od 5 klasy to już RHCP i mi zostało do dziś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 18:59, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Borderline napisał: |
Mi się kojarzą z 4 klasą podstawówki, jak szalałam wtedy na punkcie "Americany"
|
Podobnie, tylko byłem już w 1 klasie gimnazjum. Dyskoteki szkolne przy "Americanie" oł jee
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nowik
Melancholy Mechanic
Dołączył: 02 Kwi 2006
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: opole
|
Wysłany: Czw 19:52, 29 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
bez kitu wszyscy americany słuchali wtedy... pamietam jak dzis jak zesmy w szostej klasie z kumplem na polskiem tego sluchali!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|