Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Śro 17:21, 12 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Tomek napisał: |
To było intro z wielkiego utworu JOY DIVISION - Transmission. Kto nie zna niech żałuje. |
właśnie dopiero co mam zacząć przerabiać JD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
funky menel dobruh :D
Pretty Little Ditty
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 0:27, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Walne takiego szybkiego off topa, którego nikt nie zauważy
Co do Joy Division to przeraża mnei ich nazwa:> bo gdzieś czytałam, ze zaczerpnęli je z obozów koncentracyjnych (tak nazywano miejsca gdzie więźniarki oddawały sie strażnikom za jakies tam ulgi:>) masakra ogólnie:> dlatego boje sie ich słuchać:>
A co do Sex Pistols to własnie bruud, tró punk i orgazmogenne wizerunki:D Troche krzyczeli:D troche sie buntowali:D i stworzyli legende:D. Nie jestem ich wielką fanką, ale lubie sobie czasem posluchać deeer iz nooooł fjuuuuczer nooooł fjuczer, noooł fjuczer fooor juuuu:D!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Czw 12:13, 13 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
no a wlasnie! a mnie nie pasuje ich glowne haslo : ther is no future bo ja mam calkowite inen myslenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
funky menel dobruh :D
Pretty Little Ditty
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:38, 14 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Nie mówie także, ze mi sie to haslo podoba:D Ale lubie sobie posluchać czasem teego brudnego pAnka:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Nie 14:52, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
velvetova napisał: |
no a wlasnie! a mnie nie pasuje ich glowne haslo : ther is no future bo ja mam calkowite inen myslenie... |
Odświeżając ten temat, powiem, że źle interpretujesz te hasło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Nie 17:04, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no to powiedz mi jak go mam intepretowac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hola
Jungle Man
Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 769
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: prawie z Piotrkowa Tryb. :)
|
Wysłany: Nie 17:11, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
no ja tez jestem ciekawa..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imi
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wąbrzeźno
|
Wysłany: Nie 17:48, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
velvetova napisał: |
no to powiedz mi jak go mam intepretowac? |
hola napisał: |
no ja tez jestem ciekawa.. |
Cytat: |
Grupa nagrała kilka albumów, z których pochodzi kilka przebojów. Do najważniejszych z nich należy Anarchy in the U.K., który stał się hymnem pokolenia punk. Podczas Srebrnego Jubileuszu królowej Elżbiety II zespół wydał obrazoburczą piosenkę o tym samym tytule, co hymn Wielkiej Brytanii: God Save the Queen. Zamierzał odtworzyć ją na statku na Tamizie, przepływając przed Pałacem Westminsterskim, jednak do tego nie doszło, ponieważ zespół został aresztowany przez policję. W jej refrenie powtarzana jest fraza No future for me, no future for you (nie ma przyszłości dla mnie, nie ma przyszłości dla ciebie). Wokalista grupy i autor tekstu, Johnny Rotten, zapytany w dwadzieścia lat później w telewizyjnym wywiadzie, którego udzielał w swojej luksusowej rezydencji, jak należy interpretować jego tekst wobec luksusu, jakim się otacza, odpowiedział, że jego słowa zostały źle zinterpretowane. Twierdził, że chodziło mu o to, że tej przyszłości nie będzie, jeśli zainteresowany nie weźmie jej w swoje ręce. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 20:06, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Chodziło o to ze nie ma z góry ustalonej przyszłosci, ze przyszłosci wogóle nie ma, to my ją kreujemy, nie ma czegoś takiego jak przeznaczenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Nie 20:38, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ee tam nie wazne...i tak te slowa do mnie nie trafiaja...ja wierze w przeznaczenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:30, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Czyli twierdzisz ze nie masz zadnego wpływu na wydarzenia? Zatem to nie ty kierujesz swoim zyciem? Przeznaczenie to próba wytłumaczenia tego chaosu w swiecie (a co za tym idzie - dużo przypadków i zbiegów okoliczności) który mózg ludzki (nei mozna go winic, w koncu jest tak zbudowany) próbuje przetworzyć na jak najbardziej poukładnae i uporządkowane dane. Czyli te "poczucie" przeznaczenia, losu, fatum, to nic innego jak błąd w transkrypcji bodzców w mózgu. Umysł zamiast przyswajac wszystkie dane, wybiera tylko te najpotrzebniejsze, resztę obcinając. A ze zbiegi okolicznośći przyciagają naszą uwagę (własnie z powodu tego nieprawdopodobienstwa zdarzen) mózg je przyswaja, "obcinajac" wszystko to co dobrze znane i spowszedniałe - liscie, trawę, stukot kropli deszczu o szybę itp.
Reasumując (madre słowo! ) - przeznaczenie fajnie sprawdza sie jako wątek na podryw, temat piosenki i wytłumaczenie, dlaczego głupim zrządzeniem losu, samochód musiał akurat zatrzymać sie na torach, po których za chwilę przejedzie pociag.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
QuickShowerJam
Funky Monk
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1420
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Bochnia k.Kraka
|
Wysłany: Nie 22:40, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
(przepraszam za OT ale musze przyszpanowac nie ma bata)
Kurwa no oczywiscie ze mozna kierowac swoim zyciem. Cala wiara kurwa katolicka polega na tym ze czlowiek dostal kopniaka w dupe z raju i od tego czasu poznal co to jest zlo i musi dokonywac jebanych wyborow. Moze jest jakies powolanie czy cos ale przeznaczeniem mozna kierowac kurwa.
Dziekuje
A sex pistols mi sie nie podoba bo wokalista falszuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Nie 23:27, 11 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
indianer_wolny_czlek napisał: |
Czyli twierdzisz ze nie masz zadnego wpływu na wydarzenia? Zatem to nie ty kierujesz swoim zyciem? Przeznaczenie to próba wytłumaczenia tego chaosu w swiecie (a co za tym idzie - dużo przypadków i zbiegów okoliczności) który mózg ludzki (nei mozna go winic, w koncu jest tak zbudowany) próbuje przetworzyć na jak najbardziej poukładnae i uporządkowane dane. Czyli te "poczucie" przeznaczenia, losu, fatum, to nic innego jak błąd w transkrypcji bodzców w mózgu. Umysł zamiast przyswajac wszystkie dane, wybiera tylko te najpotrzebniejsze, resztę obcinając. A ze zbiegi okolicznośći przyciagają naszą uwagę (własnie z powodu tego nieprawdopodobienstwa zdarzen) mózg je przyswaja, "obcinajac" wszystko to co dobrze znane i spowszedniałe - liscie, trawę, stukot kropli deszczu o szybę itp.
Reasumując (madre słowo! ) - przeznaczenie fajnie sprawdza sie jako wątek na podryw, temat piosenki i wytłumaczenie, dlaczego głupim zrządzeniem losu, samochód musiał akurat zatrzymać sie na torach, po których za chwilę przejedzie pociag. |
kurde Indianer ile ty madrych slow wypowiedziales w tym poscie
a tak serio tak wierze w przeznaczenie i napewno nie jest to gadka na zaden podryw itp...wlasnie te wybory zyciowe to tez jest nasze przeznaczenie...my myslimy ze sami to wybralismy a tak naprawde bylo to juz nam zapisane wczesniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 0:35, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
kto zapisał, gdzie i jak? Nigdy nie ulegnę przeswiadczeniu ze moja przyszłosc jest z góry zaplanowana, ze jestem tylko wykonawcą czyjegos planu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kozic
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 27 Kwi 2006
Posty: 476
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Świdnica/Wrocław
|
Wysłany: Pon 3:06, 12 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
indianer_wolny_czlek napisał: |
Reasumując (madre słowo! ) - przeznaczenie fajnie sprawdza sie jako wątek na podryw |
Podryw typu: "Wierzysz w miłość od pierwszego wejrzenia, maleńka, czy mam przejść przed tobą jeszcze raz?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|