Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nniunia '91
Little Pea
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Californi najlepiej ;)
|
Wysłany: Czw 17:08, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
biografii antka nie czytalam, musze sie rozejzec za nia, bo jak czytam o niej tu,
na forum to juz sie nie moge doczekac
ale biografia Johna.... hmmmm.... pewnie bym sie przy niej zaplakala.
no ale tez przeczytam z checia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
grzehot
Melancholy Mechanic
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 18:21, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
oj..i antoniego czytajac mozna sie popłakac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Czw 18:41, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
chyba nawet bardziej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
velvetova
Funky Monk
Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 1221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Zooropa
|
Wysłany: Czw 18:51, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ja rozumiem John ejst genialnym gitarzysta ale w sumie zastanawia mnie czemu tak za nim szalejecie? przeca on nawet zbyt przystojny nie jest
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Czw 18:53, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
też mnie to zastanawia, co niektórzy to mu tu zaraz ołtarzyk postawią.
z całym szacunkiem dla Johna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Habanero
I Don't Kill Coyotes
Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Czw 19:58, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie chciała, żeby John pisał jakąś autobiografię. Ogromnie go cenię, ale uważam, że najlepiej się sprawdza jako muzyk, a to co ewentualnie by chciał światu przekazać to niech przekazuje w muzyce. Sądzę, że jego historię o duchach czy o uzależnieniu i innych takich dużo by straciły gdyby je opisał podobnie do Anthonego. Myślę, że największą moc i autentyczność mają jako piosenki.
John to prawdziwy artysta, zresztą sam sobie z tego sprawę zdaję, a taka autobiografia to nic nadzwyczajnego nie jest, raczej zaniżenie pewnego, osiągniętego już poziomu. No chyba, że podszedł by do tego w jakiś bardzo niezwykły sposób, obrał jakaś wielece interesującą formę, wybił się ze schamtu autobiografii i wszystkich nas zadziwił. Ja jednak pozostaję sceptyczna i wolę by przemawiał przez muzykę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
grzehot
Melancholy Mechanic
Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
|
Wysłany: Czw 20:18, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
ee tam..
niech pisze...i navarro bem przeczytał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Little Miss Lover
Little Pea
Dołączył: 31 Lip 2006
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: café-concert.
|
Wysłany: Czw 22:15, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Habanero napisał: |
Ja bym nie chciała, żeby John pisał jakąś autobiografię. Ogromnie go cenię, ale uważam, że najlepiej się sprawdza jako muzyk, a to co ewentualnie by chciał światu przekazać to niech przekazuje w muzyce. |
Podpisuję się pod tym wszystkim, co mam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissPsychoSexy
Nobody Weird Like Me
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Czw 23:29, 07 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
grzehot napisał: |
ee tam..
niech pisze...i navarro bem przeczytał |
Ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
arnold88
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:10, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Don't Try This At Home - to jest książka Dave'a - czytajcie więc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Oxala
Nobody Weird Like Me
Dołączył: 31 Sie 2006
Posty: 812
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 15:27, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Little Miss Lover napisał: |
Habanero napisał: |
Ja bym nie chciała, żeby John pisał jakąś autobiografię. Ogromnie go cenię, ale uważam, że najlepiej się sprawdza jako muzyk, a to co ewentualnie by chciał światu przekazać to niech przekazuje w muzyce. |
Podpisuję się pod tym wszystkim, co mam |
ja również, pisanie biografii jakoś mi zupełnie do Johna nie pasuje, mam nadzieje ze to się nie stanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissPsychoSexy
Nobody Weird Like Me
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 882
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się biorą dzieci?
|
Wysłany: Pią 16:27, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
arnold88 napisał: |
Don't Try This At Home - to jest książka Dave'a - czytajcie więc. |
Ano to, że taka książka jest to każdy wie... ale z tego co mi wiadomo, nie w języku polskim...a nie czuję się aż takim filologiem, żeby czytać w oryginale, ani takim fanem, żeby zamawiać skądś tam....tak więc poczekam, a nóż ją przetłumaczą na polski i będą sprzedawali w empikach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nniunia '91
Little Pea
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Californi najlepiej ;)
|
Wysłany: Pią 16:36, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jak to?? john nie jest przystojny? no moze jakby byl TROCHE mlodzy... ach...
no ale ja nie stawiam zadnych oltarzykow a nic... po prostu go lubie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nniunia '91
Little Pea
Dołączył: 07 Sie 2006
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Californi najlepiej ;)
|
Wysłany: Pią 16:38, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
wracajac do Johna, fajne ma te swoje historie i teorie dotyczace duchow...
dobrze ze nie przedawkowal jak Slovak.... szkoda Slovaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Good time girl
Pretty Little Ditty
Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 17:06, 08 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Oxala napisał: |
Little Miss Lover napisał: |
Habanero napisał: |
Ja bym nie chciała, żeby John pisał jakąś autobiografię. Ogromnie go cenię, ale uważam, że najlepiej się sprawdza jako muzyk, a to co ewentualnie by chciał światu przekazać to niech przekazuje w muzyce. |
Podpisuję się pod tym wszystkim, co mam |
ja również, pisanie biografii jakoś mi zupełnie do Johna nie pasuje, mam nadzieje ze to się nie stanie. |
cóż mnie sie wydaje, ze John nie jest osobą ktora mogłaby napisać biografię... jak ktos już zaznaczył przez jego muzykę przemawia ogromna ilość emocji, przeżyć, doświadczen. ta cała spirytualizacja jest powszechnie dostępna właśnie w jego utworach... czytanie biografii tak genialnego muzyka jest trochę ułatwieniem sobie interpretacji... aczkolwiek Anthonyego biografię czytać uwielbiam. do Johna to jakoś nie pasuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|