Organic Anti Beat Box Band

smoku

czytajac dzisiejszy artykuł newsweeka o peppersach dowiedziałem się że tematem przewodnim płyty Stadium Arcadium są przemiany....hmm to bardzo ciekawe...w TR jest rozpiska utworów, ich geneza, myśli przewodnie, inspiracje i takie tam...np tytułowy śnieg w utworze snow jest metaforą czystości....że niezależnie od stopnia zagubienia mozemy się zmieniac...jest jeszcze pare innych tego typu przykładów ale nie będe ich wymieniał...wolałbym się skupic w tym temacie na całych albumach.
W gazecie wyborczej w tym ostatnim artykule pisało że teksty red hotow były keidyś hedonistyczno-erotyczne ( od TRHCP az do BSSM chyba ), teraz muzycy przemycają tam czasami treści charakterystyczne dla grup undergroundowych...co zresztą słychac na 21st century gdzie kiedis porusza m.in tematyke polityki Georga Busha
jak wy odczytujecie przekaz ostatnich albumów RHCP?

wg mnie Californication porusza temat globalizacji
By The Way....hmmm sam niewiem, nie mam pomysłu teraz
Stadium Arcadium wspomniane wcześniej przemiany

zapraszam do dyskusji
Very Happy

Tom_my

bez przesady. RHCP nigdy nie tworzyli concept albumów, nawet w najmniejszym stopniu. nie ma żadnych tematów przewodnich IMO

smoku

nie mówie że oni sami zakładali przy tworzeniu jakiegos albumu że będzie jakaś myśl przewodnia...
no ale chyba są tutaj na tym forum ludzie którzy ich muzyke odbierają troche bardziej ambitniej niż "fajna solówka" "fajny refreni" "niezła klata Antka" Razz

Chilipepper19

Ale sami RHCP mówili ,ze tematem SA jest "upadek kultury na zachodnim wybrzeżu USA" czy jakos tak no to chyba jakis koncept mieli:]

smoku

no więc własnie...założe się że i przy nagrywaniu BTW przyświecała im jakaś myśl...jakiś cel...no bo po co ta cała przebieranka w stroje ala the beatels...myśle ze to wszystko ma jakis cel

pamietam jak w kalifornizacji było takie zdanie...chłopaki zastanawiali się nad tytułem albumu do BSSM i ktoś z nich zadał pytanie "o co w tym wszystkim chodzi?'...i wtedy padł słowa Blood Sugar Sex MAgick...niewiem czy dokładnie tak było napisane, cytuje z pamięci

KentStop

[quote='smoczek']

wg mnie Californication porusza temat globalizacji
By The Way....hmmm sam niewiem, nie mam pomysłu teraz
Stadium Arcadium wspomniane wcześniej przemiany

Very Happy

[/quote]
jesli chodzi o piosenke californication to moze traktuje o globalizacji, a raczej o wplywie hollywood na cały swiat,ale nie cały album

arnold88

Zgodzę się z Kentem że to chodzi o wpływ Hollywood w utworze Californication, a nie całym albumie, co zresztą już wielokrotnie było powiedziane...Ciężko by tu mówić o myślach przewodnich całych albumów. Niby to tytuł płyty miałby mówić co na niej będzie, ale czy tak jest ? One Hot Minute przykładowo, co oznacza tytuł dosłownie, a o czym mówi utwór sam utwór i jak to się ma do całego albumu ? Można by rozmyślać długo a interpretacji może być sporo...

Imi

Tomek

Nowik

smoku

nie mógłbym bo nie mam skanera
ale na forum juz bylo kilka linkow z tym artykułem...szukajcie a znajdziecie Wink

indianer_wolny_czlek

A ja wlasnie przeczytałem recenzję płyty w Tele Tygodniu, Tomasz Lada (tak sie nazywa recenzent) wychwala płyte pod niebiosa, zauważa ze przeważają tam ballady, dostrzega ze daleko jednak SA do besesemki, prorokuje, iż będzie to najlepszy album roku, zwraca uwage na Johna, i twierdzi iż jest to najlepszym obecnie gitarzysta na świecie - "..Pozostali są daleko za nim. Tak jak i inne grupy za RHCP"... hmm.. trochę się pan Lada zapędził, ale biorąc pod uwagę że ja też tak uważam, ale ja jestem fanatykiem papryczek, można mu to wybaczyc, w koncu recenzja jest z założenia skrajnie subiektywna. Ogólnie jest dobrze, choć trochę przesłodził. A tytuł artykulu - "Muzyka godna gigantów". To tyle.

Nowik

tydzien teku w wyborczej tez byl artykul o RHCP i wlasnie tez recenzent wychwalal Johna. To porownywal jego gre do gry Hendrixa, to do kogos innego. Ogólnie jest zachwycony nowa plyta. Pisze iz zespol mimo osiagnietego rozglosu nie popadl calkowicie w komercje Very Happy

Obvious

Przemek87

Do jakiej ??