Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 20:54, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
El Mojsze napisał: |
To bardzo logiczne,ze Zibi uważa ja za najlepszą. Jak juz wyzej zostało napisane SA jest jakby składanka tego co najlepsze w red hottowym wydaniu.
|
No właśnie raczej nie. Widzisz, sami RHCP powiedzieli, że Soul To Squeeze nie znajdzie się na BSSM bo 4 ballady to za dużo jak na nich, chcieli, żeby płytka miała swój klimacik od początku do końca i żeby nie było przynudzajacych momentów (czyt. żeby ktoś zbyt często nie musiał przeskakiwać utworów), a w przypadku SA właśnie tak jest. Nastepną sprawą jest to, że utwory są w beznadziejnej kolejności. Nie ma w ogóle takich fajnych przejść z utworu na utwór! Co było zajebiste zawsze na BSSM, OHM czy nawet MM. Może powinni byli zrobić tak jak Mike Oldfield ostatnio, wydał Light and Shade, 2cd, 1 płytka szybkie dynamiczne granie, druga z balladkami i każda mogłaby być oddzielną całością, jak Jupiter i Mars, a tu one są takie same prawie bo też style są wymieszane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bartek_wegorek dnia Czw 20:56, 03 Sie 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zibi
Site Mod
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 20:56, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
BSSM nie stanowi dla mnie jakiegos wzoru, wiec nie wszystko musi brzmiec podobnie, by miec "magie".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El Mojsze
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Gdyni
|
Wysłany: Czw 20:57, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
tutaj pojawia sie pytanie. dlaczego nie ma tego klimatu? Moze jest to spowodowane tym ,ze są 2 płyty. a moze przez to ,ze John dominuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zibi
Site Mod
Dołączył: 12 Mar 2006
Posty: 1700
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
Wysłany: Czw 20:58, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Tutaj pojawia sie odpowiedz: kazdy czuje tak zwany klimat na swoj sposob i nie mozna jednoznacznie stwierdzic, ze plyta ma klimat, albo go nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 20:59, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
John stworzył też większość materiału na bssm i californication. Na By The Way też dominuje i też jest klimat. Według mnie na stadium też klimat jest. o.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:00, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
dokładnie. Ale tutaj pojawia sie fakt: ta płytka nie jest spójna. czy dla kogos sie to podoba czy nie, ale nie jest spójna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 21:01, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
El Mojsze napisał: |
tutaj pojawia sie pytanie. dlaczego nie ma tego klimatu? Moze jest to spowodowane tym ,ze są 2 płyty. a moze przez to ,ze John dominuje. |
Nie ma klimatu bo jest zbyt sztywna. Jak nagrywali BSSM siedzieli w jednym pomieszczeniu, dlatego jak się jej słucha ma się wrażenie jakby po prostu przyszli sobie któregoś dnia do studia, odpalili sprzęt i nagrali całą płytke od początku do końca za jednym zamachem, no i te gadanie, szum daje fajny klimat. SA po prostu jest jak dla mnie zbyt grzecznym albumem, taki mało freaky. No i jest za dużo ballad. Nie ma takich dynamicznych piosenek jak "The Power Of Equality" czy choćby "Right On Time".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:04, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
ten album nagrywali w tym samym miejscu, też siedzieli w jednym pomieszczeniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:07, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
a mi sie zdaje ze po prostu przez to ze wszyscy byli w sielankowym nastroju, zakochani itd. zbyt słodko było. a wiemy ze najlepsze albumy powstają pod wpływem przykrych, tragicznych a nawet traumatycnzych wydarzen. Moim zdaniem po prostu brakło im jaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gold Digger
Funky Monk
Dołączył: 28 Maj 2006
Posty: 1304
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stamtąd.
|
Wysłany: Czw 21:10, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
szczurze mówiąc, ja wolę żeby byli zakochani i szczęśliwi i tworzyli takie albumy niż przezywali jakieś trudności...
Bo SA złą płytą nie jest. nie jest spójna, ale nie jest też zła.
i ma kilka perełek, jak każda plyta Red Hotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
indianer_wolny_czlek
Funky Monk
Dołączył: 01 Mar 2006
Posty: 1922
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:13, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
umówmy sie - rhcp nie mieli zadnej złej płyty. mają tylko gorsze i lepsze. SA jest po prostu trochę gorsza od tego co nam Hoci serwowali zwykle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Green Dolphin
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 26 Lip 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Green Heaven
|
Wysłany: Czw 21:14, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Masz racje Indianer, ale ja mimo to wole zeby oni wszyscy byli sobie zakochani i radośni i tworzyli taka muzyke jak na SA, bo i tak ich cenie a mi akurat ich terazniejsza muzyka bez "jaj" nadal sie podoba. Jak to juz mowilismy setki razy klimat jest spokojny, a ze mi to nie przeszkadza to moja sprawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bartek_wegorek
The Real Red Hot!
Dołączył: 25 Lut 2006
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Mysiadło
|
Wysłany: Czw 21:14, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
polyester napisał: |
ten album nagrywali w tym samym miejscu, też siedzieli w jednym pomieszczeniu. |
Ale był inaczej nagrywany.
indianer_wolny_czlek napisał: |
umówmy sie - rhcp nie mieli zadnej złej płyty. mają tylko gorsze i lepsze. SA jest po prostu trochę gorsza od tego co nam Hoci serwowali zwykle. |
Nic dodać, nic ująć!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polyester
Funky Monk
Dołączył: 27 Maj 2006
Posty: 1857
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: z Krakowa
|
Wysłany: Czw 21:18, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
indianer_wolny_czlek napisał: |
umówmy sie - rhcp nie mieli zadnej złej płyty. mają tylko gorsze i lepsze. SA jest po prostu trochę gorsza od tego co nam Hoci serwowali zwykle. |
nie umówimy się. Bo to czy się coś komuś podoba czy nie, nie jest kwestią umowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
El Mojsze
Skinny Sweaty Man
Dołączył: 09 Maj 2006
Posty: 202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Gdyni
|
Wysłany: Czw 21:27, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie jest kwestią umowy.
Ale my to dobrze wiemy ,ze RHCP nie nagrało słabej płyty. Nagrywaja dobre i troche gorsze płyty,ale nihgdy nie są to płyty słabe.
A co do SA. Moze to kolejnosc utworów zadecydowała o tym jaka jest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|